Cześć,

Pytanko mam czy wraz z modelem 2009 roku Suzuki SV w obydwu pojemnościach zakończyło swoją historię? nie będzie produkcji? w ofercie Suzuki są tylko akcesoria ale motocykl zniknął z oferty...

Nie wydaje mi się by czymś go zastąpili, no bo chyba nie Gladiusem

Wiecie może dlaczego? bo tak sobie myślę, że za kilka lat bym sobie może nowego litra sprawił...

Gladius zastąpił małą SV-kę a duża wycięta z oferty ze względu na normy czystości spalin EURO...

Nic co piękne nie jest wieczne

Gladius to jakieś nieporozumienie... małe gówien... dramat.... dzieki za info

Przejedź się kiedyś zanim zaczniesz oceniać wygląd pozostawia wiele do dyskusji, ale jest to po prostu motocykl budżetowy dla początkujących

Bo svłka je do żici

Mala sv jest nadal w produkcji tylko nie jest sprzedawana na rynek Polski. Dużej już niestety nikt nie produkuje, ale można sobie złożyć nowa z nowych części

2011 sv650S ABS
http://suzukicycles.com/Product%20Lines ... 3D244.ashx

Z tym czy SV1000 jest produkowana czy nie jest, to chyba bardziej zagmatwane. U nas zniknęła z rynku w 2007r., rzekomo nie spełniając norm EURO3, podczas gdy w Niemczech spełniała te same normy jeszcze o rok dłużej A w Danii można było kupić i w 2010r., nie wiem czy nadal mają ją w ofercie, czy już nie.
DL1000 też zniknął z oferty, z tego samego powodu, niby EURO3. Niby go nie produkują, a ktoś ostatnio wspominał mi, że na Ukrainie można kupić nowego w salonie cały czas

Jak nie wiadomo o co chodzi, to zapewne chodzi o kasę - stare przysłowie pszczół mówi...

Co z tego że porąbią Euro nawet 5 jak po kupnie połowa ludzi wymieni cały układ wydechowy na sportowy

Próbowałem znaleźć zdjęcie sv litra nowszej niż 2008 i nigdzie nie m , nawet na bikepics. Jeżeli by były gdzieś produkowane to by widniała taka kategoria na tej właśnie stronie

Na Amerykę północną 2007 był ostatnim rocznikiem ale ten sam moto w Europie jest datowany 2008.

W KE jest propozycja stworzenia takich konstrukcji, aby motocykliści nie mogli ich przerabiać. Zwłaszcza chodzi o podwyższanie mocy i spełnianie norm emisji spalin właśnie. Nie wiem czy to możliwe, ale nic mnie już nie zdziwi.

Moja opinia - w sumie popieram. Jak ktoś chce 170 koni, to niech sobie kupi, a nie kombinuje jak koń pod górę, bo jak to zwykłem czasem mawiać - z gówna bata nie ukręcisz.

Obecnie motocykle we Francji są ograniczone mocą do 100KM, ni kuta nie poprawiło to statystyk wypadków, ale KE wie swoje. I jakie to pro-eko

Ps. przeróbki będą dozwolone przy użyciu homologowanych części dostępnych u producentów motocykli i montowanych jedynie pod okiem fachowców z dostępem do odpowiedniego sprzętu. Dzisiaj dzieci przeliterujemy słówko L-O-B-B-I-N-G

Po prostu duża Sv-ka nie sprzedawała się tak, jakby sobie tego życzyła firma Suzuki i dlatego wycofali ją z produkcji. Plastic ma rację –jak nie wiadomo o co chodzi, to zapewne chodzi o kasę. Chyba nikt z was nie wierzy, że została wycofana z produkcji przez normy spalin, Japończycy szybko by sobie z tym poradzili.

To, że wycofali SV po wprowadzeniu gladsiusa jest raczej normalne.
Pytanie dlaczego nie zrobili gladiusa S, czy gladiusa 1000...

Na Gladiusa 1000 nie było szans skoro już SV1000 wycofali wcześniej jak małą SV. Nie schodziła...

To pewnie zaraz i Gladiusa wycofają bo zbyt urodziwy nie jest i też chyba nie schodzi

Nie znam polskich danych (bo nikt ich nie prowadzi pewnie) ale za zachodnia granica Gladius sprzedaje się b.dobrze

http://www.motorradonline.de/de/news/br ... 55?seite=3
http://www.motorradonline.de/de/news/br ... 55?seite=5

Okazuje się że regularnie zajmuje lokaty w przedziale 5-15 miejsce w de, jest drugim (po Bandicie 1250) najlepiej sprzedającym się suzuki modelem.
Więc może sam "oryginalny" wygląd to nie wszystko? Tak jest od jego premiery - sprzedaje się b.dobrze, może jedynie docelowy klient się trochę zmienił (kobiety?).

Ducati monster to może i nie jest ale motocykl z ta ramą jest nieprzeciętny jak za taką cenę. Suzuki może mieć problem z opłacalnością tego modelu ze względu na kosztowne wykonanie ramy w kształcie kratownicy jak to miało miejsce przy pierwszej Sv-ce. Suzuki przy pierwszej Sv-ce na początku nie zakładało, że ten motocykl odniesie taki sukces i będzie produkowane w tak dużej ilości egzemplarzy. Dlatego zdecydowano się na bardziej opłacalną technologię odlewów próżniowych w nowszej Sv-ce. Weźmy pod uwagę że teraz mamy kryzys i każdy tnie koszty a i konkurencja się powiększyła no ale czas pokarze.

Jak widać w DE nie jest tak źle jak się słyszy w PL . A co do kobiet to chyba jakiś ogólny ruch społecznościowy "kobiety na motocykle", bo na ulicach to coraz częściej warkocze spod kasku wystają

Aż boli przepaść między naszym "rynkiem", a dostępem do nowych motocykli u naszych sąsiadów...