| Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;) 
    
    
    
    
    
	
			
	
	Ptaki i inne zwierzęta na drodze 
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| zvierzak przewrotowiec 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:43
 Posty: 832
 Lokalizacja: Świdnik
 Płeć: mężczyzna
 Moto: 1100xx
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodzeMnie uczyli że jak wybiegnie coś pod moto i nie jesteśmy wstanie wyhamować to odkręcamy manetkę do oporu chowając się za owiewkę, jest szansa że się odbije i wyjdziemy z tego cali _________________
 
 SV 650S K5CBR 1100xx http://motocyklem.eu
 
 
 |  
			| 8 cze 2010, o 14:48 | 
					
					     |  
		|  |  
			| Razor erotoman-gawędziarz 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
 Posty: 3871
 Lokalizacja: Otwock
 Płeć: mężczyzna
 Moto: SV 1000N 2004
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodzeGorzej, jak Ci wybiegnie półtonowy łoś lub jakaś wyrośnięta sarna  ![happy :]](./images/smilies/krzywy.gif)_________________
 SVNERWUS
 
 
 |  
			| 8 cze 2010, o 20:10 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Bartosz SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55
 Posty: 2755
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodze_________________
 Sv 650N K7 Phantom Gray
 
 
 |  
			| 8 cze 2010, o 20:46 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Razor erotoman-gawędziarz 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
 Posty: 3871
 Lokalizacja: Otwock
 Płeć: mężczyzna
 Moto: SV 1000N 2004
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodzeNa 1 spotkanie w Toruniu u Infi przyjechał chłopak z Mławy, co kiedyś miał SV a teraz pokazał się na nowiutkim Kawasaki Z 1000. Kilka kilometrów przed domem (nie pamiętam już ile, ale około 5) wracając zapierdzielił w taką sarenkę przy 170km/h i motocykl poszedł na organy  _________________
 SVNERWUS
 
 
 |  
			| 8 cze 2010, o 21:25 | 
					
					   |  
		|  |  
			| VjankuV SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:21
 Posty: 783
 Lokalizacja: Siecieborowice/Oława/Wrocław
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodzeJa kiedyś SV potrąciłem lisa. Na szczęście tylnym kołem     No i DR kiedyś kota przejechałem, ale przednim kołem. Z tym, że Dyry to kloc jak ch.j i nawet nie poczułem     I kiedyś rowerem gęsi po szyi przejechałem. Jak miałem 7 lat. Gęś pobiegła jakby nigdy nic  _________________
 Suzuki SV 650 N 2000r.
 Janku bikes
 
 
 |  
			| 15 cze 2010, o 20:01 | 
					
					   |  
		|  |  
			| mat336 motocyklista 
					Dołączył(a): 25 lut 2010, o 20:39
 Posty: 232
 Lokalizacja: Tarnów/Jasło
 Płeć: mężczyzna
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodzeJa na moto na szczęście nie miałem przyjemności z żadną zwierzynąAle puszka to już 3 koty, kaczkę, kot mi rejestrację z auta ściągnął skubany a pasażer nawet nie wiedział co się stało.
 _________________
 Sv 650  Nka'00
 
 
 |  
			| 16 cze 2010, o 20:39 | 
					
					   |  
		|  |  
			| bugi2010 SV Rider 
					Dołączył(a): 27 lut 2010, o 01:28
 Posty: 319
 Lokalizacja: München
 Płeć: mężczyzna
 Moto: Fz 1 Fazer
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodzeNa motorze zaliczyłem kiedyś kaczkę od sąsiadki, ale się nie przyznał że to ja bo bym mnie   , a samochodem to parę małych zwierzątek się tam nazbierało, kiedyś przejechałem dwa koty naraz- to znaczy jeden gonił drugiego jeden trafił pod przednie koła a drugi pod tylne-i jechałem powoli ale nie było szans hamować._________________
 MZ ETZ250-pauza-SV650 S K1-sprzedany-SV 650 S K5 + Leo Vince-sprzedany-teraz-FZ1 Fazer +Sebring. MvAugusta 920. Suzuki Gsx s 1000f +yohimura.
 
 
 |  
			| 16 cze 2010, o 22:30 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Razor erotoman-gawędziarz 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
 Posty: 3871
 Lokalizacja: Otwock
 Płeć: mężczyzna
 Moto: SV 1000N 2004
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodzeI to się nazywa eliminacja sierściuchów  _________________
 SVNERWUS
 
 
 |  
			| 17 cze 2010, o 01:29 | 
					
					   |  
		|  |  
			| pcc motocyklista 
					Dołączył(a): 24 lut 2010, o 22:27
 Posty: 282
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodzeJa miałem kiedyś durną przygodę ale.. ani to ścierściuch ani ptak - owad jedyni. Mały, wredny i... ustawiony d... do mnie   Nie jechałem jakoś szybko, kask miałem otwarty i sięgałem po okulary bo słońce było nisko już i raziło. Ale zamiast po ludzku się zatrzymać na parę sekund to jechałem z uchyloną szybą gmerając jedną ręką za okularami, kiedy poczułem uderzenie w... oko. (a że jedno mam 100% sprawne a drugie nie, to oczywiście dostałem w... to sprawne).    Na początku nie było źle. Potarłem, pokłąłem, założyłem te cholerne okulary p-słoneczne i podążałem w stronę  Wawy. Niestety na miejsce docelowe docierałem już jak Steve Wonder niemal. W mieszkaniu obdukcja wykazała, że gałka oczna przyjęła kształt pomidora a źrenica wygląda - no wiecie - jak ten środek z pomidora - czyli generalnie dość mocno zatopiona a reszta napuchnięta... Ehhh... Wylądowałem na okulistyce na Akademii Medycznej - mieli ostry dyżur (ale znajomy mnie zawiózł, bo mi się już 'jakoś nie chciało patrzeć'   . Jak na ironię, czekając na lekarza, posadzony zostałem przed szklanymi gablotami prezentującymi bogactwo... sztucznych, szklanych gałek ocznych (tak mi zrelacjonowano - nie żeby bez ironii..   . Diagnoza była dość absurdalna otóż - w otwarte oko użądlił mnie jakiś parszywiec (musiały się złożyć prędkości i to 0,25 s na zamknięcie powieki nie wystarczyło). Tyle że musiał robić zakręt chyba bo owady z reguły żądło mają w... wiadomo   Cóż. Końska dawka antybiotyków i 2 tygodnie z opaską pirata no i...szczęśliwie bez szkód - jak się okazało po zdjęciu bandaży    No i stąd wypracowałem odruch zamykania szyby i nie trenuję jazdy typu 'wiatr we włosach'   ) Ot, takie małe - a takie wredne    Taka durna przygoda._________________
 Chi va piano, va lontano...
 
 
 |  
			| 17 cze 2010, o 21:25 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Kane motocyklista 
					Dołączył(a): 18 mar 2010, o 16:34
 Posty: 172
 Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
 Płeć: mężczyzna
 Moto: SV650N / Tracer 9
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodzeHmm... ja zmyślnie zainwestowałem w kask z blendą p.słoneczną więc mnie trudniej "trafić" ;-) BTW, miałeś niezły fart z tym okiem :)_________________
 Imperare sibi maximum est imperium
 
 
 |  
			| 17 cze 2010, o 21:30 | 
					
					     |  
		|  |  
			| pcc motocyklista 
					Dołączył(a): 24 lut 2010, o 22:27
 Posty: 282
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodzeTeraz też mam i blendę  _________________
 Chi va piano, va lontano...
 
 
 |  
			| 17 cze 2010, o 21:38 | 
					
					   |  
		|  |  
			| raptor SV Rider 
					Dołączył(a): 25 lut 2010, o 00:50
 Posty: 526
 Lokalizacja: śląskie
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodzeBlenda super rzecz , ale każdy kij ma 2 końce, jak polatasz z szybką do góry to robaczki i inne gó..a wpadają we włosy /łysych pał nie dotyczy , ...mnie no tak ...średnio     / , zanim pójdziesz do ludzi trzeba sprawdzić łepek' , ..czy nie ma obcych  _________________
 650S K6  > DL650 AK8
 
   
 
 |  
			| 17 cze 2010, o 21:51 | 
					
					   |  
		|  |  
			| PęDZEL SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:38
 Posty: 328
 Lokalizacja: Opolskie
 Płeć: mężczyzna
 Moto: GSX-R 600 K6
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodzeCzytając temat widzę, że to chyba mam szczęście do zwierzątek     Kiedyś przywaliłem na moto w sarnę, na szczęście sporo wyhamowałem, odbiła się od przedniego koła, później oberwała jeszcze gmolami, konkretnie mnie wytrąciło z toru jazdy ale udało się utrzymać równowagę. Co do ptaszysk, to chyba już skasowałem ze 3 wróble, 2 jaskółki, 2 gołębie i jedna rysa na kasku od bociana     Najgorsze było jedno ze spotkań z wróblem, centrum miasta, startowałem ze szkoły, prędkość niewielka, jakieś 40km/h, spokojnie sobie pyrkam, szła fajna laseczka więc głowa w bok i podziwiam aż tu nagle sruuu, wróbel chyba też się zapatrzył i przyje...bał mi prosto w szybkę kasku, tak się wystraszyłem, że mało z siedzenie nie spadłem, ach te polskie dziewczyny      Jak tu się nie dziwić, że w Polsce tyle wypadków   _________________
 OPOPONY
 Opony motocyklowe, Części, Akcesoria, Serwis Motocykli
 http://www.opopony.pl
 Sklep
 Allegro
 Facebook: OPOPONY
 
 
 |  
			| 18 cze 2010, o 11:21 | 
					
					     |  
		|  |  
			| Razor erotoman-gawędziarz 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
 Posty: 3871
 Lokalizacja: Otwock
 Płeć: mężczyzna
 Moto: SV 1000N 2004
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodzeA daj spokój... teraz jak się ciepło zrobiło i pozakładały te zwiewne sukieneczki to głowy na wprost jadąc nie utrzymasz... trochę niebezpiecznie, ale sama się odkręca jak widzi te zgrabne nóżki i nie tylko...   _________________
 SVNERWUS
 
 
 |  
			| 18 cze 2010, o 12:29 | 
					
					   |  
		|  |  
			| zvierzak przewrotowiec 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:43
 Posty: 832
 Lokalizacja: Świdnik
 Płeć: mężczyzna
 Moto: 1100xx
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodze_________________
 
 SV 650S K5CBR 1100xx http://motocyklem.eu
 
 
 |  
			| 18 cze 2010, o 14:47 | 
					
					     |  
		|  |  
			| bartek.71 motocyklista 
					Dołączył(a): 17 kwi 2010, o 23:53
 Posty: 113
 Lokalizacja: Wro
 Płeć: mężczyzna
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodzeJa nigdy nie spotkałem zvierzak -a na drodze   ._________________
 Przebieg: 5,8k
 
 
 |  
			| 18 cze 2010, o 16:22 | 
					
					   |  
		|  |  
			| skandal_22 SV Rider 
					Dołączył(a): 28 lut 2010, o 12:26
 Posty: 416
 Płeć: mężczyzna
 Moto: Kawasaki Z1000 2004r
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodzeMi kiedyś przy ok 110-120 km/h pszczoła do kasku wleciała, jakoś od spodu pod kask ją wciągnął pęd powietrza. Kurewsko dziwne uczucie jak cię coś smyra po policzku i do tego brzęczy. W każdym razie hamowanie i zdjęcia kasku poniżej 10 s. miałem, mistrzostwo świata normalnie  
 
 |  
			| 18 cze 2010, o 18:49 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Jedi SV Rider 
					Dołączył(a): 6 cze 2010, o 19:24
 Posty: 363
 Lokalizacja: Bydgoszcz
 Płeć: mężczyzna
 Moto: SV650S K5(sprzedany)
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodzeHeh, ja miałem 2 spotkania ze Srokami. Pierwsza była kiedy wracałem ze Zgorzelca do Bydgoszczy od kolesia u którego kupiłem moto. Jechałem sobie za autkiem, w którym jechał mój teść i moja żona, no i wypłoszyli biedne ptaszysko, które przyjąłem na lewego buta. Centralnie w zgięcie stopy. Przestraszyłem się, bo nie spodziewałem się nagłego uderzenia i początkowo myślałem, że to kamień jakiś, ale widziałem, że po uderzeniu coś biało-czarnego turlało się na pobocze. Potem się okazało, teść autkiem wypłoszył ptaszka siedzącego przy drodze, a ten wpadł we mnie. Wątpię, żeby przeżył, bo jechałem jakieś 100 km/h.  A drugie spotkanie skończyło się całkiem szczęśliwie. A mianowicie z takiego lasku przy drodze też sroka wyleciała prostopadle do mnie i leciała w moim kierunku. Już myślałem, że przyjmę ją na owiewkę, ale w ostatnim momencie skręciła i odleciała     Na razie więcej przygód nie miałem. Tylko standardowo robaki na szybce   ![happy :]](./images/smilies/krzywy.gif)_________________
 http://www.littlesparkle.pl
 
 Suzuki SV650S K5
 
   
 
 |  
			| 25 cze 2010, o 09:34 | 
					
					     |  
		|  |  
			| pm2z SV Rider 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
 Posty: 1840
 Lokalizacja: skądinąd
 Płeć: mężczyzna
 Moto: PW50, CBR600, CR125
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodzeTeraz mi się przypomniało, że kiedyś śmigając w terenie trafiłem na golasa, starego i pomarszczonego. Wylazł na drogę spomiędzy drzew, zasłonił ptaka i patrzył jak jadę.Trochę dziwna sytuacja...
 _________________
 Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
   
 
 |  
			| 25 cze 2010, o 09:54 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Razor erotoman-gawędziarz 
					Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
 Posty: 3871
 Lokalizacja: Otwock
 Płeć: mężczyzna
 Moto: SV 1000N 2004
   |   Re: Ptaki i inne zwierzęta na drodzepm2z... dziwnych masz kolegów   _________________
 SVNERWUS
 
 
 |  
			| 25 cze 2010, o 12:21 | 
					
					   |  
		|  |  
	
		| Kto przegląda forum |  
		| Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |  
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 
 |  |