wciśnij sprzęgło?

Regulator zawsze robi się ciepły podczas pracy. miernik w łapkę, jak ładowanie ok, to nie szukać dziury...

Dokładnie. Gdyby nie miał się grzać, to po kiego czorta byłby tam radiator chłodzący? Regulator musi się grzać, taka jego charakterystyka, że nadmiar napięcia zamienia w ciepło.

Siemanko, przerabiał ktoś temat z malowaniem fendera od Opala? Jest z kwasówki i mój dziadek obejrzał i rzekł "tego nie pomalujesz" :-D
Nie no muszę pomalować na czarno, nie ma innej opcji, nie wygląda to dobrze takie srebrne, błyszczące. Czytałem w necie, że można spróbować emalią chlorokauczukową, nada się?

Nie wiem jak się ma sprawa z oksydowaniem kwasówki, obadaj ten temat (link poniżej)
http://oldtimery.com/index.php?option=c ... Itemid=556

lub ewentualnie możesz okleić folią, ja tak będę robił, okleję to folią czarną albo carbon, zobacze jak to będzie wyglądać.

chyba nic z tego, znalazłem to: " Oksydować można większość rodzajów stali (za wyjątkiem stali kwasoodpornych), żeliwo, znal.", ale poradnik ciekawy, może się kiedyś przydać, a przy okazji, górna półka w esce jest właśnie oksydowana? myślałem o odświeżeniu tej czerni bo porysowana od kluczyka.

Wiecie może czy po wymianie tłumika na przelot we wtryskowej SV 650 powinno się robić jakąś synchronizację czy ogólnie jakieś regulacje? I czy taka zmiana może mieć jakiś negatywny wpływ np. na moc silnika?

przed wymianą tłumika powinieneś się wybrać na hamownię, wtedy zobaczysz jak moto się zachowuje, po zmianie na przelotowy znowu hamownia i wiesz czy potrzebne są ci regulacje.

Tak jak pedros napisał. Podciśnienie przepustnic i tak warto czasem zrobić.

Pytanie z czapy:

Znajomy poprzedniego właściciela mojego moto przypucował się, że raz czy dwa nie odpaliła mu po myciu karcherem- ten typ tak ma czy mam może sprawdzić jakąś magiczną kostkę przy wycinaniu "green conectora"?

Ok, dzięki. Tłumik został zmieniony przez poprzedniego właściciela, więc teraz mogę co najwyżej zobaczyć jak jest po zmianie...

mógł zalać przednią świecę jak mył zbyt dokładnie

Otóż zastanawiam się czy zakuć łąńcuch (nie mam takiej możliwości musiał bym kupić jakąś tanią zakuwarkę) czy spinać spinką?
Moto to Yamaha XT600E 2003r (ok. 40km, 50Nm). Jazda 50/50 asfalt, teren.

Ja wsadziłem do DR zwykłą klasyczna spinkę i sezon wytrzymała Przy każdym myciu i smarowaniu napędu dobrze sprawdzić, czy jest na swoim miejscu. Co do zakuwania to punktak i ogień Zaopatrz się w drugą osobę, która przytrzyma ciężki młotek, albo dużą siekierę z drugiej strony, wtedy 3 min i łańcuszek zakuty U mnie 95% teren 5% asfalt

Pochodź lepiej za zakuwką, zapinkę powinno się stosować w awaryjnych sytuacjach typu na trasie, zakuty łańcuch jest solidny, z zapinką różnie bywa. Jedna wytrzyma dłużej, jedna krócej, ja bym polecał zakuć. Zwykłym punktakiem to można zrobić.

punktak, młotek, kowadło - jak zakuwałem bałem się to zrobić sam, ale okazało się o stosunkowo proste i nie takie straszne.

Chciałem dzisiaj odpalić motocykl i nic z tego. Przekaźnik rozrusznika strasznie głośno wali, miernikiem na wejściu 13v na wyjściu po wciśnieciu startera 1V, przygaśnięcie świateł i objaw jakby aku słabe. Dodam że aku ładowałem w nocy i sprawdziłem a na wszelki wypadek zmieniłem bezpiecznik przekaźnika rozrusznika. Zamówiłem już ten przekaźnik z rozbiórki za 30 zł ale zastanawiam sie czy nie przeoczyłem czegoś. Mogę coś jeszcze zobaczyć? Styki na kostce też patrzyłem przeczyściłem i nic z tego.

jedyne co mi przychodzi do głowy to jeszcze sprawdzenie regulatora napięcia

Jakby cos z regulatorem to by ladowania now bylo ale palilby normalnie.

niekoniecznie. w starej sv-ce miałem problem z regulatorem i objawiał się tym, że co jakiś czas aku mi po prostu padało całkowicie. wtedy tylko na kable. problem znikał na dłuższy czas ale potem znowu. minęło jak przerzuciłem regulator