Tak sam go roznitowałem.Dziś dostałem odpowiedz z Dominatora,kazali zapakować oba tłumiki i wysłać do nich.Wszystko naprawią,dadzą nowe wygłuszenie bo obowiązuje 5 letnia gwarancja.Mam nadzieje że wszystko będzie już ok,o tym że sam rozebrałem nic nie wspominali.

Będzie dobrze. Takim podejściem pokazują, że są jednak poważną firmą i wypełniają zobowiązania. Wiele osób, również z tego forum krytykuje te tłumiki, ale czy w tej półce cenowej można znaleźć coś lepszego...? Może i jakość wykonania mogłaby być lepsza, bardziej dopracowana, ale dla mnie ważne jest, że z zewnątrz dobrze wyglądają i bardzo przyzwoicie brzmią.

Oj można Sam nawet poruszałem temat. Ale szczerze życzę naprawy daro313 a Dominatorowi żeby robili dobre tłumiki

Nie uczą się na błędach i nie poprawili czegoś co od dawna szwankuje... naprawią a za chwile będziesz miał to samo.

czyli co pół sezonu nowe kominy przez 5 lat a na końcu zwrot kasy i nowe leo bo stanieją

daro313, może pociągnij korespondencję z firmą i popytaj co mają zamiar zrobić żeby się to nie powtórzyło, ciekawe co odpiszą

Dostałem konkretną odpowiedz,mam wysłać i naprawią.Napisali też że zmienili siatkę stalową na nową-lepszą.W sumie mi taka odpowiedz starczy,naprawią i mam nadzieje że troche teraz wytrzyma,a jak nie to sam zrobie wygłuszenie tak jak to Rozkosmany już wspomniał z koca gaśniczego.Sprawdzony patent,zrobiłem tak z kolegą w starej hondzie-działa do dziś,koca nie wydmuchało,nic się nie przegrzewa a koszta zerowe bo miałem taki koc w garażu

Dla mnie to powinni dać nowe a nie naprawiać

Juz ostatnio mialem podejzenia co do mojego dominatora... bo ostro drze kape.... dodatkowo jak bylem u Koroliova i posluchalem jego svki to postanowilem zajrzec do srodka... tym bardziej ze zaczol sie robic zolty z zewnatrz...
Oczywiscie caly wklad wyladowal na tyle tlumikaa pewnie od przeciazen podczas przyspieszania
Sram na serwis sam go zrobie wg tego jak mi Koroliov opisal...
Wiec tak wyglada dominator po ok 1500 km

cholera, masakra jakaś, zaczynacie mnie przerażać

Czemu mnie to nie dziwi Ja ostatnio z ciekawości otworzyłem mój super stary wydech co nie wiem ile właścicieli miał a firmowo podobny do Leosia. W środku owszem wata czarna ale wszystko na miejscu. Poszycie się nie odbarwia. A przejechane podejrzewam ma więcej niż 10k km. No niestety z dominatorem wszystko się zgadza co kiedyś pisałem jak to oglądałem. Przykro mi vioox, że się musiałeś wkurzyć

No lipa bo jak byl nowy to dzwiek jest spoko...
Teraz mysle jak to zrobic zeby bylo wieczne... mysle zeby kupic welne ze stali nierdzewnej i owinac perforowana rure mocno sciskajac... na to bandaz jak chlopaki niekiedy owijaja kolektory... lub jak Sloniu mowil koc gasniczy... taki pakiet spinam co jakis czas trytytka stalowa... i powinno byc ok dodatkowo mozna wypelnic ta wata biala co jest do tlumikow... no i chyba bedzie

Na czas naprawy zalozylem ori tlumik ... masakra jak to chodzi juz zapomnialem ze tak cicho az sie niemoge doczekac az sie przejade jak motocykl elektryczny

Ja tam w tym wydechu ostatnio widziałem tylko watę szklaną. Dosyć gruba warstwa wypełniająca całość przestrzeni między rurą perforowaną a poszyciem. Z watą stalową to wiem, że lasooch miał niezłe problemy.

Miejmy nadzieje ze lasoovh sie wypowie... gdzies kiedy byl film jak w jakims supermoto gosciowi sie spalil caly wklad do tego stopnia ze mu owiewki zadupka nadpalil i na wachacz rozgrzany metal lecial ale niepamietam o co tam chodzilo....
co do welny stalowej to tak sie to robi jak wpisywalem haslo na google

Lasoochowi też tryskało lawą i przepaliło tłumik

Filmu nie robiłem, ale opisujesz dokładnie mój przypadek
viewtopic.php?p=147882#p147882

Ha ha dobra to juz wiem ze za duzo welny stalowej niedawac

Ważna jest taka drobna siatka na pierwszą warstwę. Sama wełna stalowa przynajmniej u mnie wyparowała po 20 minutach:)

czy miał ktoś styczność i się wypowie na temat tego producenta tłumików adam z barlinka- xexonik?
http://allegro.pl/honda-cbr-1100-xx-x11 ... 70540.html

Facet robi tłumiki od lat. Blaszane ma zupełnie dobre, ale te carbonowe to jakaś nowość i póki co chyba niezbyt udana. Kumpel jakoś pół roku temu założył taki tłumik do swojego motocykla i dosłownie po kilku dniach poszycie pękło, puszka się złamała w połowie, pod obejmą. Pewnie ścianki były za cienkie, za słabe... Tłumik był fabrycznie nowy, prosto od producenta