Zdziwił byś się, 400 do dziś w japonii oznacza także określoną moc.

A to nie wiedziałem. Ja mam na CD serwisówkę i jest N-ka S-ka i S-ka 400. Generalnie wersja 650s i 400s to na oko jedno i to samo ale czterysetki jak wół stoi napisane że inna średnica tłoków i inne gaźniki. Co do skoku nie jestem pewien. Pewno jeszcze jakas różnica w głowicy bo zdaje się że stopnia sprężania nie miała mniejszego. Pojemność skokowa to cos typu 389 czy 398, jakos tak

ed:
średnica 72 skok 49
pojemnośc 399
41 Nm
39kW/10500
gaźnik BDSR36

i 37 km na litrze przy 60km/h (nieźle, chyba trzeba będzie poszukać silniczka )

to na A2 i tak chyba musiałaby miec blokadę

ps. znalazłem jeszcze takie coś:

The new limits for the models built in 1993 and after, were:
250cc class: 40hp
400cc class: 53 hp
750cc class: 77 hp
over 750cc: allowed, but restricted to 100 hp.

Bikes with more powerful engines are and were made for export only. However, if a Japanese private person wants to buy an unrestricted bike, they are allowed to import it from another country by themselves for private use...


to ja teraz kumam jak to dżapenezi mają, chyba że im Bruksela cos namotała od 93 roku

Zgadza się, najwyższa klasa podskoczyła do 150KM, ale taki fireblade do dzisiaj jest tam sprzedawany w wersji ca. 130 ze względu na normy spalin oraz głośności, panigale też koszmarnie wykastrowali na Japoński rynek.

No chyba tak całkiem trwale to go nie wykastrowali. Nie uwierze że japończycy sa tak grzeczni że blokad nie wywalają.
Pracuję z japonką (zajebiście nadaje się do roli plecaczka) i jakos nie miała oporów jechać samochodem po pijaku A że trabili to nic, cos tam po swojemu pogadała i pokazywała i było spoko. Okazało się że całą jednokierunkową
ulicę pod prąd jak kamikadze cisneliśmy

Zmieniasz temat.

zdaje się że tak. No ale tez masz swój udział
OK, koniec

Ja mam jednak na tą sytuację idealne powiedzenie "poczekamy...zobaczymy" Jedno jest pewne. Jak wypuszczą nowy egz. to cena będzie oscylować w pobliżu 40K i 3/4 z nas przełknie ślinę, bo to zbyt wysoki poziom.

Czemu 40k? SV była budżetówką i nie powinna być droższa od gladiusa.

Jako ciekawostka:
http://www.scigacz.pl/Suzuki,Recursion,Concept,SV650,nowej,generacji,22002.html
Fakt - jest to rzędówka ale koncepcja ciekawa.

Jak rzędówka, to się nie liczy.

Rzędówka z przestawionymi czopami niczym nie będzie różnić się od v-ki. Mnie ciekawi strojenie tej turbiny, bez pełnego wykresu to wróżenie z fusów, ale może być pogromca wszystkich rzędowych 600-tek.

Jeśli waga zostanie zbliżona do SV-kowej czyli koło tych 180-190 kg to będzie niezła zabawka.

Na prezentacji było podane 174kg, tylko trzeba jeszcze kogoś do rozszyfrowania krzaczków, czy była to waga z płynami czy bez
Zauważyliście, że koncept ma pompę hamulcową sygnowaną przez brembo? Czyżby jakieś zmiany u suzuki i koniec z tokico?

Patrząc po ogólnej budowie - mała rama, malutki silniczek, jedna tarcza z przodu to myślę, że 174 kg to waży gotowy do jazdy, jak Ninja 300.

Jestem zdania, że mogli by się pokusić o większa pojemność skokową.

Co do SV, jestem 100% za tym, aby nadal ją klepali. Nie oszukujmy się, wygląd nie jest jak z poprzedniej epoki, nadal nadaje się do produkcji i sprzedaży. Po drugie SV ma wielu zwolenników i jestem pewien, że nie jeden chciałby mieć nówkę z salonu. Jedyne co mi się w nich nie podoba to wydech, jest lipny i każdy to wie. Stać ich na więcej. A tak poza tematem deczko, powiedzcie mi, bo jestem niedoinformowany, widziałem na allegro/otomoto SV z Anglii 2013r. Czy one są tam produkowane czy to po prostu wałki? Są białe w malowaniu jak na pierwszym zdjęciu, z niebieskimi lub czerwonymi pasami.

możesz kupić rocznik 13 nie tylko w UK

Coś mi się nie zgadzało z tymi cyferkami, 100NM przy 4500rpm daje ca. 85KM. Ja rozumiem, że turbina może ciapkę "wybrzuszyć" wykres mocy, ale bez jaj.

W salonie niecałe 5000gbp kosztują nowe SV tylko niestety są 2 kolory czarny i biała z niebieskimi paskami.

I tylko s-ki...

Chyba: I TYLKO S'KI - HURRA