Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://www.svforum.pl/

JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM
https://www.svforum.pl/viewtopic.php?f=25&t=7573
Strona 1 z 2

Autor:  jacaaaa [ 12 lip 2012, o 16:49 ]
Tytuł:  JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

Witam, problem jak w temacie. Może ktoś ma jakiś pomysł, może ktoś wykonywał zabieg. Zależy mi na zmatowieniu błyszczącego aluminium. By przypominało barwą ramę czy też sety w SV. Co myślicie o wykorzystaniu papieru ściernego wodnego ?! Pozdrawiam !

Autor:  skwaro [ 12 lip 2012, o 16:52 ]
Tytuł:  Re: JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

jacaaaa napisał(a):
Witam, problem jak w temacie. Może ktoś ma jakiś pomysł, może ktoś wykonywał zabieg. Zależy mi na zmatowieniu błyszczącego aluminium. By przypominało barwą ramę czy też sety w SV. Co myślicie o wykorzystaniu papieru ściernego wodnego ?! Pozdrawiam !

Papierem wodnym nadasz połysk, zwykłym tylko porysujesz. Polecam piaskowanie.

Autor:  hubi199 [ 12 lip 2012, o 17:03 ]
Tytuł:  Re: JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

Nie jestem pewien, ale warstwa bezbarwnego lakieru również matowi "amelinium"

Autor:  jacaaaa [ 12 lip 2012, o 17:04 ]
Tytuł:  Re: JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

Wiem, że piaskowanie było by najlepsze ale najpierw chciałem się dowiedzieć, czy jest możliwość wykonania zabiegu domowymi metodami?

Autor:  slayer [ 12 lip 2012, o 19:45 ]
Tytuł:  Re: JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

Zależy co chcesz osiągnąć. Przy piaskowaniu będziesz miał jednolitą powierzchnię. Można też szlifować na mokro ruchami posuwisto-zwrotnymi ;) Wtedy uzyskasz efekt szczotkowania.
@Skwaro, papierem wodnym też zmatowisz amelinium.

Autor:  lasooch [ 12 lip 2012, o 19:47 ]
Tytuł:  Re: JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

Można by je czymś wytrawić. Z partyzanckich metod, to ja bym spróbował odzyskać trochę kwasu z akumulatora i tym potraktował, sprawdzone :P

Jeśli chodzi o mechaniczne metody, to ładną szczotkowaną powierzchnię uzyskasz, używając szmatek ściernych czy włókniny stalowej.

Autor:  jacaaaa [ 12 lip 2012, o 19:52 ]
Tytuł:  Re: JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

Dzięki za odpowiedzi ! Zadzwoniłem do pobliskiej "piaskownicy" w zasadzie zrobią mi elementy o które mi chodziło za symboliczną "dychę" i to na poczekaniu więc chyba nie będę kombinować ;)

Autor:  kaCZi [ 12 lip 2012, o 20:26 ]
Tytuł:  Re: JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

po piaskowaniu ładnie wygląda ale trzeba to zabezpieczyć lakierem bezbarwnym co by się nie utleniało. Po klarze napewno już nie będzie wyglądać tak "żywo" bo zawiera chyba śladowe ilości bieli czy czegoś innego co powoduje zmętnienie, o ile tak można to określić :) A z partyzanckich metod jak to łasuch określił: Myłem kiedyś aluminiowe części płynem do silników. Zmatowiało i to ładnie, znaczy nie o to mi chodziło ale tak wyszło :]

Autor:  jacaaaa [ 12 lip 2012, o 21:07 ]
Tytuł:  Re: JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

Myślisz, że lakierowanie jest konieczne. teraz element nie jest pokryty lakierem i się nie utlenia.

Autor:  hubi199 [ 12 lip 2012, o 21:17 ]
Tytuł:  Re: JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

Jak będziesz mył to powinno się trzymać.
Podobnie mam na klaqmkach

Autor:  jacaaaa [ 12 lip 2012, o 21:19 ]
Tytuł:  Re: JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

Możesz przesłać jakieś zdjęcie ?! Bo między innymi właśnie klamki chcę piaskować.

Autor:  hubi199 [ 12 lip 2012, o 21:22 ]
Tytuł:  Re: JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

Znaczy mam na myśli utrzymanie się stanu.
Mam polerowane na lustro.
Przy nie myciu potrafi biała kropka się pojawić.

Autor:  jacaaaa [ 12 lip 2012, o 21:24 ]
Tytuł:  Re: JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

Mi chodzi o przejście z połysku w mat...

Autor:  kaCZi [ 12 lip 2012, o 21:36 ]
Tytuł:  Re: JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

pokrycie lakierem bezbarwnym napewno zagwarantuje ci mniej pracy na przyszłość z pucowaniem co chwila, "amelinon" będzie się utleniał "prędzej lub szybciej" :P , zależnie od warunków w jakich jeździsz i stoi moto. Ostatnio w salonie suzuki widziałem, że wszystkie lagi wyglądały jak po piachu pokryte klarem, oczywiście oprócz czarnych. Pomaluj, później nie będziesz żałował, chociaż napewno nie musiałbyś tak dbać jak o polerowane, pozdr

Edit

A to, że teraz element nie jest pokryty lakierem nie świadczy o niczym, zauważ, że po piaskowaniu elementy są bardziej wrażliwe na korozję, utlenianie itp Niestety nie jestem w stanie ładnie opisać dlaczego ;)

Autor:  jacaaaa [ 12 lip 2012, o 21:39 ]
Tytuł:  Re: JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

Ale samemu nie dam pewnie rady polakierować jak trza...

Autor:  kaCZi [ 12 lip 2012, o 21:42 ]
Tytuł:  Re: JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

jacaaaa napisał(a):
Ale samemu nie dam pewnie rady polakierować jak trza...



przestań :) , kupujesz lakier za 15zł i w dobrym świetle malując będziesz widział jak powłoka pyłu tworzy lustro. Będzie wyglądało jakbyś olejem oblał, a jak się nie uda to rozpuszczalnik. 5 minut czyszczenia i drugie życie :) W tym fachu nie ma strachu...

Autor:  jacaaaa [ 12 lip 2012, o 21:45 ]
Tytuł:  Re: JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

Namówiłeś mnie :P

Autor:  hubi199 [ 12 lip 2012, o 21:54 ]
Tytuł:  Re: JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

Z tego co wiem zawsze możesz lakier potraktować polerką lub papierem 2500.
Sam mat powinien zostać.

Autor:  jacaaaa [ 12 lip 2012, o 21:59 ]
Tytuł:  Re: JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

Dobra to teraz proste ?! pytanie :P Czy konieczne jest lakierowanie piaskowanego aluminium ?! ( chodzi i o wygląd i o jego żywotność)

Autor:  kaCZi [ 12 lip 2012, o 22:23 ]
Tytuł:  Re: JAK ZMATOWAĆ ALUMINIUM

jacaaaa napisał(a):
Dobra to teraz proste ?! pytanie :P Czy konieczne jest lakierowanie piaskowanego aluminium ?! ( chodzi i o wygląd i o jego żywotność)


żywotność: zapewne od rodzaju aluminium i od warunków zewnętrznych w jakich się znajduje, od tego w głównej mierze zależy czy pokryć je klarem. Ja osobiście z zasady prawie wszystko (z aluminium) pokrywam lakierem bezbarwnym, ponieważ ten biały proszek o którym ktoś wspomniał to nic innego jak tlenek glinu. Zazwyczaj jeśli powstanie "nie rozprzestrzenia" się tak jak korozja, z tego względu iż tlenek ten ściśle przylega do struktury aluminium odseparowując go od czynników zewnętrznych czyli "zabezpiecza" przed dalszym utlenianiem :D fuck - ale poleciałem. Nie zabezpieczone aluminium zawsze się utleni, wszystko jest kwestią czasu i warunków o których wspominałem. Czyli: nie, nie jest konieczne aczkolwiek wskazane

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/