Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://www.svforum.pl/

Problem z zapłonem
https://www.svforum.pl/viewtopic.php?f=24&t=2935
Strona 1 z 1

Autor:  Matuś1988 [ 24 lut 2011, o 20:51 ]
Tytuł:  Problem z zapłonem

Witam,
chciałem zapytać czy wiecie może co mogło się stać: po przejażdżce zgasiłem moto. Po jakiejś godzinie chciałem znów odpalić po przekręceniu kluczyka wszystko działa (klakson, kierunki, światła, kontrolki) prócz zapłonu.

Autor:  Dono [ 24 lut 2011, o 21:35 ]
Tytuł:  Re: Problem z zapłonem

Może sprecyzujesz? Rozrusznik kręci, a silnik nie odpala czy może po wciśnięciu przycisku startera nic się nie dzieje? Jeśli to drugie, to może zapomniałeś o kill-swichu lub wciśnięciu sprzęgła? Może rozłączył się czujnik przy klamce sprzęgła lub uszkodził? Jeśli to pierwsze to proszę o więcej informacji - kiedy ostatnio jeździłeś itp.

Autor:  Matuś1988 [ 25 lut 2011, o 10:31 ]
Tytuł:  Re: Problem z zapłonem

Nie kręci w ogóle. Nie sprawdziłem jeszcze tego czujnika przy sprzęgle bo tak to sprawdzałem całą elektrykę miernikiem i wygląda że jest ok. To było tak że przyjechałem do domu normalnie zgasiłem przy udziale czerwonego guziczka założyłem lusterka (bo nie miałem) wsiadam próbuje odpalić a tu głucha cisza.

Autor:  Dono [ 25 lut 2011, o 10:33 ]
Tytuł:  Re: Problem z zapłonem

A słychać przekaźnik rozrusznika przy naciśnięciu startera? Takie charakterystyczne kliknięcie. Bo może po prostu padł akumulator.

Autor:  Matuś1988 [ 25 lut 2011, o 11:42 ]
Tytuł:  Re: Problem z zapłonem

Aku jest ok wszystko działa a tak to nic nie słychać.

Autor:  lasooch [ 25 lut 2011, o 11:54 ]
Tytuł:  Re: Problem z zapłonem

Skoro po naciśnięciu przycisku na kierownicy nie wydobywa się żaden dźwięk, to możliwości są w zasadzie trzy. Albo padł Ci przekaźnik rozrusznika (jest pod siedzeniem), albo padł Ci włącznik na kierownicy, albo masz problem z czujnikiem sprzęgła, czujnikiem stopki bocznej lub killswitchem. Każdy z tych ostatnio wymienionych uniemożliwi Ci uruchomienie motocykla. Miernik w dłoń i sprawdź czy w ogóle do przekaźnika dochodzi prąd. Jeżeli tak, to pewnie przekaźnik do wymiany. Jeżeli nie, to musisz sprawdzić wyżej wymienione czujniki. Powodzenia :spoko:

Autor:  Matuś1988 [ 25 lut 2011, o 12:07 ]
Tytuł:  Re: Problem z zapłonem

Jeśli ten przekaźnik pod siedzeniem to ten z bezpiecznikami, to prąd dochodzi. Do startera też ok kill-switch chyba też, bo motor odpalił na pycha i zgaszony został na przełączniku, Więc chyba tylko podnóżka albo sprzęgło :/

Autor:  lasooch [ 25 lut 2011, o 12:20 ]
Tytuł:  Re: Problem z zapłonem

Z tego co pamiętam, to przekaźnik od rozrusznika jest pod siedzeniem kierowcy, nieco po prawej stronie, z tyłu, w okolicach górnego mocowania stelaża zadupka do ramy głównej. To nie ten koło skrzynki z bezpiecznikami, zintegrowany z przerywaczem kierunków.

Ale najprościej będzie, jak odpalisz sobie rozdział 7 serwisówki czyli "electrical system". Jest tam wszystko dokładnie opisane, na stronie 7-19 jest zdjęcie gdzie szukać przekaźnika.

Autor:  Matuś1988 [ 25 lut 2011, o 12:46 ]
Tytuł:  Re: Problem z zapłonem

Super, wielkie dzięki. Jak znajdę przyczynę to się odezwę. Pozdrawiam.

Autor:  Matuś1988 [ 25 lut 2011, o 21:14 ]
Tytuł:  Re: Problem z zapłonem

No Panowie chylę Wam czoła :) po sprawdzeniu czujnika przy sprzęgle okazało się że więcej tam piachu niż na plaży w Mielnie :/ po odczyszczeniu niestety nie ruszył, ale najważniejsze jest to że po zmostkowaniu moto pali na dotyk, a czujnik się kupi :)

Autor:  kacperski [ 25 lut 2011, o 21:24 ]
Tytuł:  Re: Problem z zapłonem

Mnie też dotknęła klątwa. Albo zaśniedziały styki przy sprzęgle, albo rozłączony killswitch zaszedł syfem.
Ghh, będę musiał zapracować na pierwszą przejażdżkę.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/