Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://www.svforum.pl/

Przekaźnik rozrusznika
https://www.svforum.pl/viewtopic.php?f=24&t=21213
Strona 1 z 1

Autor:  clarus [ 17 paź 2017, o 17:13 ]
Tytuł:  Przekaźnik rozrusznika

Witam czy brzęczący przekaźnik rozrusznika przy odpaleniu oznacza uszkodzenie? Akumulator jest słaby ale rozrusznik w ogóle nie kręci tylko brzęczy ten przekaźnik przy naciskaniu startera.

Autor:  zlyzwierz [ 17 paź 2017, o 19:01 ]
Tytuł:  Re: Przekaźnik rozrusznika

U mnie tak było - winny aku.

Autor:  clarus [ 17 paź 2017, o 19:26 ]
Tytuł:  Re: Przekaźnik rozrusznika

Czyli za słaby czy uszkodzony. Bo na kable to samo sie dzieje

Autor:  clarus [ 17 paź 2017, o 19:52 ]
Tytuł:  Re: Przekaźnik rozrusznika

Dodam jeszcze ze akumulator ma koło 7 miesięcy a pada po około tygodniu Max 1.5 tygodnia nieodpalania. Alarmu i innej elektroniki czy gadżetów brak.

Autor:  filipt12 [ 17 paź 2017, o 19:53 ]
Tytuł:  Re: Przekaźnik rozrusznika

No najpierw sprawdź aku, zdycha zupełnie na światłach jak zapodajesz rozrusznik?, kable jak mają małe przekroje to nie dają prądu może siadać znowu prąd rozruchu i dupa. Przekaźnik mało prawdopodobne, aku zazwyczaj jest problemem.

Autor:  clarus [ 17 paź 2017, o 20:03 ]
Tytuł:  Re: Przekaźnik rozrusznika

Jutro załaduje aku tylko ze to nie jest pierwszy raz ale zazwyczaj rozruch na kable działał a wczoraj nic

Autor:  clarus [ 17 paź 2017, o 20:04 ]
Tytuł:  Re: Przekaźnik rozrusznika

A akumulator podczas pracy tzn na odpalonym silniku może sie grzać?

Autor:  filipt12 [ 17 paź 2017, o 20:21 ]
Tytuł:  Re: Przekaźnik rozrusznika

jak jest zupełnie rozładowany to różnie bywa, ale generalnie można sprawdzić voltomierzem napięcie ładowania, nawet takim z hipermarketu, nie możesz pożyczyc aku od kumpla na próbę? może rozrusznik robi zwarcie jakieś?

Autor:  clarus [ 17 paź 2017, o 20:25 ]
Tytuł:  Re: Przekaźnik rozrusznika

Ładowanie w okolicach 14,2 V

Autor:  filipt12 [ 17 paź 2017, o 20:39 ]
Tytuł:  Re: Przekaźnik rozrusznika

to jest ok

Autor:  clarus [ 17 paź 2017, o 20:42 ]
Tytuł:  Re: Przekaźnik rozrusznika

A jednak Aku pada po jakimś czasie :(

Autor:  filipt12 [ 17 paź 2017, o 20:48 ]
Tytuł:  Re: Przekaźnik rozrusznika

No bo nap. ładowanie jest ok, ale pojemność aku już nie ok, jak tam jest napisane ileś tak Ah a ma połowę tego bądź mniej to nie będzie <trzymał< jak nowy. Amperogodziny mówią o pojemności czyli o możliwościach oddania mocy zmagazynowanej wewnątrz aku.

Autor:  clarus [ 17 paź 2017, o 20:53 ]
Tytuł:  Re: Przekaźnik rozrusznika

Z tego co wiem to producent Sv na gaźnikach dokładnie k2 zaleca 9 Ah i taki jest albo nawet 9,5. Jakoś tak dokładnie nie pamietam

Autor:  filipt12 [ 17 paź 2017, o 21:07 ]
Tytuł:  Re: Przekaźnik rozrusznika

Jeszcze nie ściągnąłem serwisówki, moto kupiłem w weekend, pewnie tak jest. Ale po iluś tam latach traci on swoją pojemność i trzeba kupic nowy jak to w życiu bywa, nic za darmo :)
Ale jak np rozrusznik ma zużyte łożyska i wirnik dotyka do twornika i robi zwarcie to też pewnie prąd poboru jest duży, prawda, ja tak bym szukał jak napisałem...

Autor:  clarus [ 17 paź 2017, o 21:18 ]
Tytuł:  Re: Przekaźnik rozrusznika

Rozrusznik jest dobry bo dzisiaj nawet go rozbierałem a akumulator po kilku latach- spoko, ale nie po kilku miesiącach i 1000 km. Kurde nie wiem juz sam :p

Autor:  filipt12 [ 17 paź 2017, o 21:34 ]
Tytuł:  Re: Przekaźnik rozrusznika

No to spróbuj pyknąć rozrusznik po wyjęciu z moto bez obciążenia zobaczysz czy kręci i jest ok
i jescze może zobacz
https://www.youtube.com/watch?v=KFH2mPrZXvk

Autor:  clarus [ 18 paź 2017, o 20:54 ]
Tytuł:  Re: Przekaźnik rozrusznika

Mam pomiary: aku po 30 minutach od odlaczenia: 12,36V
Pobór prądu z odłaczoną masa przez miernik przed odpalaniem: 00.1/00.2 V. Po odpaleniu i około 3 minutach po zgaszeniu silnika: 00.3/00.4
Przy pierwszym odpaleniu spadek prądu do 10.03 V przy drugim 10.07V przy trzecim 10.24V i ostatni pomiar czyli ładowanie nie przy 5000rpm ale tak na oko bo nie mam obrotomierza: 14.3 V po odjeciu gazu czyli na wolnych obrotach około 14.43V.

Autor:  filipt12 [ 18 paź 2017, o 22:22 ]
Tytuł:  Re: Przekaźnik rozrusznika

Mocno go wali w dół przy odpalaniu, a jak włączysz np. światła i spróbujesz wystartować starterem to mocno gasną, prawda? Jak mi np. padł aku w gsie to właśnie tak przekaźnik pykał jak u ciebie i dupa nie odpalał.

Autor:  komi [ 28 paź 2017, o 11:18 ]
Tytuł:  Re: Przekaźnik rozrusznika

Co znaczy
clarus napisał(a):
Pobór prądu z odłaczoną masa przez miernik przed odpalaniem: 00.1/00.2 V. Po odpaleniu i około 3 minutach po zgaszeniu silnika: 00.3/00.4
Przy pierwszym odpaleniu spadek prądu do 10.03 V przy drugim 10.07V

???

1. Prąd (natężenie płynącego prądu) wyrażane jest w [A], napięcie (w automotive jest to najczęściej napięcie względem masy, z którą połączony jest zacisk "-" akumulatora) podawane jest w [V]. Jeżeli odłączysz masę (zacisk "-") od AKU, to żaden prąd nie popłynie, bo obwód nie będzie zamknięty, skąd więc wartości "00.1/00.2 V."? Co to są w ogóle za wartości? Napięcia? Prądu? Czy miało to być 0,01/0,02 czy 00,1/00,2?
2. Co znaczy "z odłaczoną masa przez miernik"? Odpiąłeś masę AKU, w miejsce przerwy w obwodzie wpiąłeś miernik (szeregowo)? Co wtedy chcesz zmierzyć? Prąd (natężenie, skoro w szeregu, ale wtedy wartości w [A]) czy napięcie (co jest akurat bez sensu, bo woltomierz ma baaardzo dużą rezystancję/impedancję wewnętrzną, przez co prąd będzie płynął znikomy ale wartości podałeś w [V]).
3. Proponuję pracę ze schematem elektrycznym, "myślenie lutownicą" to bardzo słaba metoda diagnostyczna.
4. Nie rozumiem dlaczego wykluczyliście uszkodzenie przekaźnika rozrusznika. To element elektromechaniczny i może ulec uszkodzeniu. Jeśli chcesz sprawdzić przekaźnik rozrusznika, to przy ODPIĘTYM (zacisk czarny i czerwony przekaźnika) rozruszniku wpinasz miernik uniwersalny (multimetr masz, bo mierzyłeś prąd/napięcie) pomiędzy zaciskami styków (te grube przyłącza, które odłączyłeś) w funkcji omomierza/testu diody/testu ciągłości obwodu. Odłączasz z kostki przekaźnika przewód czarno-biały i zielono-żółty i pomiędzy przyłącza, gdzie były wpięte te dwa przewody podajesz napięcie akumulatora - z jednej strony masa "-", z drugiej "+". Wskazania omomierza powinny być następujące:
- pierwsze i najważniejsze: jeśli nie jesteś elektronikiem/elektrykiem, weź kogoś do pomocy i lepiej miej pod ręką gaśnicę, test opisany poniżej jest przeprowadzany z AKU z pominięciem jakiegokolwiek bezpiecznika, łatwo o zwarcie a łuk elektryczny jest bardzo dobrym źródłem zapłonu. AKU - z racji swojej małej rezystancji wewnętrznej - jest doskonałym źródłem efektów światło-dźwięk :P
- po drugie: AKU masz mieć sprawne i naładowane, koledzy wyżej napisali Ci jakie napięcia ma trzymać.
- przy braku napięcia a cewce (0[V] między przyłączami przewodów czarno-białego i żółto-zielonego) omomierz powinien wskazywać nieskończoną oporność/over range czy jak się to w Twoim multimetrze nazywa, czyli przerwa w obwodzie i tak ma być.
- przy dołączonym napięciu na cewce (12[V] j.w.) omomierz powinien wskazywać prawie zerową oporność/zwarcie i tak ma być.
- jeśli jest inaczej niż napisałem, to jest źle i masz niedziałający przekaźnik.
Przekaźnik rozrusznika może mieć zawieszony styk ruchomy, może mieć zwarcie w cewce, może mieć wypalone styki - to część, która również podlega zużyciu, nawet w Larssonie była dostępna jako część zamienna.

//Edit: kolory przewodów podałem za serwisówką Hayness'a. Polecam pracę z literaturą, zminimalizujesz straty.
//Edit2: Patrząc na schemat widzę, że może być także uszkodzona dioda sprzęgła, jeśli przez nią jest zwarcie, to wtedy na cewce jest za małe napięcie i przekaźnik nie zadziała. Jeśli jednak zroiłeś, jak napisałem powyżej (odpięcie czarno-białego i zółto-zielonego od przekaźnika), to dioda nie będzie miała wpływu na test przekaźnika. Serwisówka, serwisówka i jeszcze raz serwisówka!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/