Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://www.svforum.pl/

Jak wymienic napinacz rozrzadu w sv ???
https://www.svforum.pl/viewtopic.php?f=23&t=9532
Strona 3 z 3

Autor:  Wojciechos [ 24 sie 2021, o 16:29 ]
Tytuł:  Re: Jak wymienic napinacz rozrzadu w sv ???

Widzę świeży post. Gdzie kupiłeś napinacz ? Trochę się boję z neta bez sprawdzenia bo nie wiem co mi wyślą.

Autor:  gawior [ 26 sie 2021, o 21:06 ]
Tytuł:  Re: Jak wymienic napinacz rozrzadu w sv ???

Kupiłem na "alledrogo". Tutaj, przy tych napinaczach od wersji 2003r-> nie ma się czego bać. Prosty napinacz mechaniczny, z mechaniczną blokadą. Jak żąbki trzpienia, czy samej blokady nie są jakoś starte ( same z siebie i normalnej ich pracy nie mają prawa się wytrzeć ) Wcześniej mi umknęły oba napinacze za 200zł, bo się spóźniłem. Później mi przeleciały przed nosem oba za 250zł
Od tej pory kawałek czasu czekałem, aż pojawią się takie napinacze i w końcu wskoczyły na allegro napinacze jeden za 138zł, a drugi za 139zł od tego samego sprzedawcy ( pewnie sprzedający dał różne ceny, żeby rozróżnić przedni i tylny ) i nie wahałem się teraz ani chwili. Wziąłem oba i nie żałuję. Tzn żałuję, że umknęły mi te tańsze !
Uszczelki z Atheny kosztowały mnie nie pamiętam czy 6, czy 9zł szt. to też niedrogo. Demontując napinacz okazało się, że wcześniej ktoś tam był i składał to na silikon. Trochę się nagimnastykowałem, żeby usunąć wargę pozostałego silikonu, która zaszła do wewnątrz, tak żeby przy usuwaniu nie wpadła do silnika.
Najgorzej było założyć nowy napinacz, bo ślizg poszedł w górę i ciężko było wsadzić napinacz i złapać oryginalnymi śrubami, bo było za wysoko.
Wziąłem ciut dłuższą jedną śrubę niż ta oryginalna i na taką jedną złapałem nowy napinacz. Wykleciłem trochę, tak żebym mógł w drugi otwór włożyć, złapać i wkręcić ciut śrubę oryginalną. Wtedy wykręciłem tą dłuższą, użytą na chwilę i w jej miejsce wkręciłem drugą oryginalną śrubę i dokręciłem obie tak jak ma to być.
Miejsca jest mało, ale jak ktoś ma trochę smykałki do dłubania i solidniejsze nerwy, to zrobi to na pewno. Ja warzę 115kg, ale jestem dosyć zbity, a nie "ulany" i łapę mam nie małą i spokojnie dałem radę z małymi nerwami, bo spokoju mi ostatnio ogólnie brakuje :p

Po zdemontowaniu starego napinacza, udało mi się go złożyć z 4 razy w rękach, naciskając na trzpień i ruszając nim. Tak nie powinno być !!! Na kolejny dzień próbowałem go też złożyć w rękach i już mi się nie udało, ale obstawiam, że na 99% był wadliwy i prędzej czy później by się mógł cofnąć przy wysokich obrotach i mogło by się to skończyć przeskokiem rozrządu.

Po wymianie, na wolnych nie ma już dzwonienia u mnie, czy też przy schodzeniu z obrotów w okolicy 3000-3500rpm, ale jak ktoś się spodziewa zupełnej ciszy po wymianie, to raczej nie w tym silniku. Podczas jazdy jak słuchamy uważnie to słychać lekko rozrząd, lekkie cykanie, ale zdecydowanie nie jest to to co przed wymianą, bo wcześniej miałem wrażenie, że niedługo łańcuch rozrządu wywali mi dziurę gdzieś w obudowie, czy w ślizgu.

Autor:  Wojciechos [ 27 sie 2021, o 12:41 ]
Tytuł:  Re: Jak wymienic napinacz rozrzadu w sv ???

To u mnie słychać w przednim garnku lekkie cykanie. Jest ktoś z Kalisza Wlkp lub okolic z SV gaźnikową to bym chętnie posłuchał jak pracuje i byśmy wymienili poglądy?

Autor:  gawior [ 17 paź 2021, o 19:30 ]
Tytuł:  Re: Jak wymienic napinacz rozrzadu w sv ???

Na zmienionym napinaczu zrobiłem jakieś 2300-2400Km i cały czas od wymiany działa tak samo. Bez żadnych zmian w dźwięku pracy rozrządu. W czasie, kiedy już był nowy napinacz wymieniłem olej na nowy, ale ten sam ( Fuchs Silikolene 10W40 Pro4 ) i tak samo bez zmian w odsłuchu, czy działamiu. Na tym oleju silnik, skrzynia, sprzęgło pracuje praktycznie tak samo na oleju co ma te około 6000km, jak na nowym i w SV650 i w VS800, czego nie da się powiedzieć o niektórych innych olejach, gdzie im bliżej wymiany, tym bardziej czuć, że olej jest już przepracowany w pracy skrzyni, czy to na sprzęgle.

Strona 3 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/