Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://www.svforum.pl/

Pęknięte mocowanie uchwytu w zadupku.
https://www.svforum.pl/viewtopic.php?f=23&t=23420
Strona 1 z 1

Autor:  lenart89 [ 24 kwi 2021, o 20:56 ]
Tytuł:  Pęknięte mocowanie uchwytu w zadupku.

Witam, zauważyłem dzisiaj, że uchwyt na zadupku mam dość luźny i postanowiłem go dokręcić.
Po zdjęciu siedziska moim oczom ukazał się taki oto widok.
Czy lepiej to pospawać? Czy może jest opcja na wymianę tego elementu?ObrazekObrazek

Wysłane z mojego SM-G985F przy użyciu Tapatalka

Autor:  hubi199 [ 25 kwi 2021, o 12:03 ]
Tytuł:  Re: Pęknięte mocowanie uchwytu w zadupku.

Ktoś podnosił motocykl za uchwyt?

Zobacz czy nie ma więcej pęknięć
Spróbować pospawać możesz, tylko nie usmaż elektroniki

Autor:  lenart89 [ 25 kwi 2021, o 12:20 ]
Tytuł:  Re: Pęknięte mocowanie uchwytu w zadupku.

hubi199 napisał(a):
Ktoś podnosił motocykl za uchwyt?

Zobacz czy nie ma więcej pęknięć
Spróbować pospawać możesz, tylko nie usmaż elektroniki
No właśnie wiem czy był podnoszony czy nie. Poprzedni właściciel takiej i formacji mi nie udzielił. Pospawać można, aczkolwiek sam chyba tego nie pospawam, bo mam wrażenie, że to aluminiu.

Wysłane z mojego SM-G985F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Janek87 [ 25 kwi 2021, o 20:52 ]
Tytuł:  Re: Pęknięte mocowanie uchwytu w zadupku.

To jest stal. Ale sprawdź dokładnie całą tylną ramę czy nie ma uszkodzeń.
Takie pęknięcia mogą (nie muszą) mieć poważną przyczynę.

Autor:  lenart89 [ 25 kwi 2021, o 21:40 ]
Tytuł:  Re: Pęknięte mocowanie uchwytu w zadupku.

Janek87 napisał(a):
To jest stal. Ale sprawdź dokładnie całą tylną ramę czy nie ma uszkodzeń.
Takie pęknięcia mogą (nie muszą) mieć poważną przyczynę.
Niestety to nie jest stal... magnes nie łapie, z wyglądu serbrne... i doświadczenia ze starej pracy podpowiadają mi, że bez TIG-a sie nie obejdzie.

Wysłane z mojego SM-G985F przy użyciu Tapatalka

Autor:  hubi199 [ 26 kwi 2021, o 07:05 ]
Tytuł:  Re: Pęknięte mocowanie uchwytu w zadupku.

Hmm dziwne, wydaje mi się, że rdzewieje to to u mnie

Autor:  lenart89 [ 26 kwi 2021, o 09:18 ]
Tytuł:  Re: Pęknięte mocowanie uchwytu w zadupku.

hubi199 napisał(a):
Hmm dziwne, wydaje mi się, że rdzewieje to to u mnie
Z magnesem podejdz, bo skoro wahacze są róznej długości to może i materiał bedzie inny

Wysłane z mojego SM-G985F przy użyciu Tapatalka

Autor:  lenart89 [ 11 lip 2021, o 22:00 ]
Tytuł:  Re: Pęknięte mocowanie uchwytu w zadupku.

To jeszcze na chwile odkopie temat.
Czy ktoś się orientuje, czy stelaż ogona w wersji N jest taki sam jak w wersji S?
Bo jak rozebrałem dzisiaj zadupek, to okazało się, ze to nie jest tylko lekkie pęknięcie, tylko praktycznie urwany łącznik.
A mam możliwość kupić stelaż (tylko wersja nie jest okreslona) za przysłowiowe grosze, ale nie chciałbym żeby okazało się, ze nie pasuje.

Wysłane z mojego SM-G985F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Inkling [ 12 lip 2021, o 10:28 ]
Tytuł:  Re: Pęknięte mocowanie uchwytu w zadupku.

Tak. Ale pasuje tylko wersja K7.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/