3 ci sezon jestem posiadaczem sv 650n z 2002 i otóż mam problem''chyba''? w tym roku wymieniłem olej z motula 10 w40 na repsola 10w40 sport.1 krótki wypad ok.na nastepny dzien po nocnym postoju w garażu-odpalam od 1 strzała i frrrruuuuu chmura białego dymu sporo dosyć.popracował pojechałem i ok.postał do wieczora pod robotą odpalam dymu ani troche. Dziś rano odpalam po 3 dniach stania biały dymek ale mało i na kilkanaście sekund-pojechałem.pod robota do wieczora postał odpalam ale za bardzo nic nie widać dymu dopiero jak stanąłem przodem do wydechu i też kilkanaście sekund i dymu nie ma.co to może być czy to wina oleju?czy uszczelniacze?czy jeszcze inna sprawa?prosze o pomoc.pozdr (byłem na przeglądzie spalinki jak w nowym moto!)

ps. ile kosztuje tak średnio robota przy uszczelniaczach?ze wszystkim?

MOD: Zmieniłem nazwę tematu, aby było jaśniej opisane o co kaman tak na przyszłość.

Biały dym to woda.
Może po prostu dostała się do paliwa lub filtra.
Chyba najgorzej jak uszczelka siadła.
Ale poczekaj na prawdziwych mechaników.

uszczelniacze zaworowe, gdyby były zużyte, dałyby ciemny dym. biały dym, to woda. Może być woda z chłodnicy (uszczelka pod głowicą), ale wtedy, to kopciłoby cały czas i nieprzerwanie. Sprawdź zresztą w zbiorniczku wyrównawczym, że nie ubyło cieczy chłodzącej.
Skoro dymienie ustaje, to pewnie jest to po prostu wilgoć, która gromadzi się w tłumiku. Normalne zjawisko i typowe dla wszystkich motocykli. Zwłaszcza w zimne dni, ale w ogóle typowe. Jesteś pewien, że wcześniej tego nigdy nie miałeś? Może nie zwróciłeś uwagi???

A że strzelił z wydechu... może przypadkowa zbieżność zdarzeń. generalnie, strzał z wydechu, to pewnie niedopalona mieszanka, która wybucha już za komorą spalania. w takiej sytuacji trzeba się wziąć za regulacje, ale jeśli był to jeden strzał przy odpalaniu, to nie ma się czym niepokoić.

no własnie po 1 dniu ok nastepny dzien sie to zaczeło.czekam na odp. mechaniorów!!

no nie miałem nic wczesniej takiego przynajmniej nie pamietam zeby cos mnie zaniepokoiło.a o ten strzał to chodziło mi o to ze odpala od razu:-) bo strzelac potrafi tez

Czy motor jeździ normalnie? Dymienie ustaje po kilku minutach, czy tak? (jeśli tak, to nie nie powinna być uszczelka pod głowicą)
sprawdź, czy nie ubywa cieczy chłodzącej, sprawdź kolor oleju, czy nie ma dziwnej piany (to znak, że jest w nim woda).
czy jakieś inne dziwne objawy, na ciepłym silniku, w czasie jazdy normalnie???

wszystkie motocykle jak odpalają na zimno potrafią podymić na biało na początku. auta zresztą też.

jak ci taka porada nie wystarcza, to jedź do warsztatu. czasem człowiek potrzebuje zapłacić 2 stówki, wtedy porada jakoś tak bardziej wiarygodna się wydaje

Miałem podobny przypadek w swojej sv na początku zeszłego sezonu Też odpaliłem i wywaliło taką duża chmure białego dymu, ale tylko raz . I jeżdze do dnia dzisiejszego Także już sie nie przejmuje

Moto zapie............a aż miło.jeszcze chyba tak dobrze nie chodził jak go kupiłem.to dymienie nie trwa kilka minut najwyżej teraz kilkanaście sekund!!oliwa świeża repsol 10w40 sport.Chłodzenie sprawdze jutro i czy oliwy mi nie ubywa.zapiernicza bez innych objawów.jak go mocniej przykrece na postoju to troche (dzisiaj zauważyłem,krótko go rozgrzalem po wyjsciu z roboty)troche biały troche czarny strzelał,ale poza tym jezdzi normalnie

zazwyczaj
czarny dym to paliwo
biały dym to woda
niebieski dym to olej
nie ma co płakać teraz , choć myślę ze jesteś trochę przewrażliwiony
lataj i spoglądaj na stan płynu chłodniczego , jak ubywa to szykuj się na robienie uszczelki pod głowicą
pozdro

jestem pesymistą pełną gębą niestety

Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie - wypady na krótkich odcinkach sprzyjają niedogrzewaniu silnika a co z tym związane kondensacji pary wodnej wewnątrz układu. To jedna sprawa, druga jest taka, że niewielki biały dymek przy odpalaniu po dłuższym postoju jest rzeczą normalną, zwłaszcza w chłodne dni - zawsze trochę wilgoci pozostaje w układzie wydechowym (woda jest produktem spalania węglowodorów) i w zależności od warunków poza wydechem, skrapla się mniej lub bardziej ("biały dym")

jezdze tyle co do pracy w sumie 30km w 2 strony i od czasu do czasu dalej

Po zimie to każde jedzie

Jak będzie kopcić na rozgrzanym to przystaw lusterko do tłumika i zobacz czy będzie się na nim woda skraplać

ok. jeśli tak?a jeśi nie?

a może coś z uszczelniaczami zaworów?

Odpowiedź na to pytanie masz kilka postów wyżej. Myślę, że nie masz co panikować bez wyraźnej potrzeby.

chyba że oliwa dupna? repsol 10w14 sport?

No ale co oliwa ma do tego? Myślisz, że przecieka przez pierścienie czy jak? Przecież 10W40 to 10W40 a nie olej do sałatek. Gdyby brało olej to nie ten kolor byś miał a poza tym zauważyłbyś ubytki oleju. W ogóle dalej Ci kopci? Jeśli tak to może sprawdź filtr powietrza i airbox.

Jak wyżej kopcenie na biało to woda.
Jeśli byś miał dmuchniętą, nieszczelną uszczelkę to po odkręceniu kurka chłodnicy czułbyś spaliny.
Mało prawdopodobne. Przyczyną białego dymu nie są uszczelniacze.
Wszystko masz już napisane. Wyluzuj i jeździj.
Jak masz za dużo kasy jedź do mechanika niech ci to samo powie

niestety nie sprawdziłem.może jutro. airbox sprawdzony czyściutko. ((((Raz co miałem na początku tak dużo dymu to aż jakby z silnika też leciało)))).Chyba że może jak wymieniłem oliwe to za duzo wlałem albo coś.