Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://www.svforum.pl/

SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze
https://www.svforum.pl/viewtopic.php?f=23&t=5916
Strona 9 z 57

Autor:  Słoniu [ 11 cze 2012, o 13:45 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

TomK napisał(a):
Przy jakich obrotach masz AFR 16:1 ? Takie wysokie AFR może skutkować spalaniem stukowym i uszkodzeniem silnika a niestety SV-ki czujnika spalania stukowego nie mają.


16:1 pojawia się przez chwilę coś koło 4 tys obr/min. Być może jest to jakiś błąd pomiaru, chłopak, który obsługiwał moje moto na hamowni powiedział, że AFR w całym zakresie jest koło 14:1 - 14,5:1, przed odcięciem spada do 13:1 i jest wszystko okej, nie ma zagrożenia dla silnika.

Autor:  z2maciek [ 11 cze 2012, o 16:12 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

TomK napisał(a):
1. Czy dawka paliwa we wtryskowym motocyklu bez sondy lambda/przepływomierza powietrza np. SV650 K6, jest dopierana tylko na podstawie map, które bazują na sygnałach z pozostałych czujników ale głównie TPS i GPS, czyli generalnie bez sprzężenia zwrotnego które uwzględniłoby zmiany filtra powietrza, wydechu, wałków ?

Tak niestety jest, jeśli nie ma sondy lambda to brak sprężenia zwrotnego. Dawka paliwa jest dobierana do dawki powietrza wyliczonej na podstawie podciśnienia w kolektorze, położenia przepustnicy, temperatury oraz przyjętych wielu stałych parametrów takich jak pojemność kolektora ssącego, fazy rozrządu itp. Gdy zmienimy te stałe, to wszystko się sypie, bo masa zasysanego powietrza jest obliczana błędnie. . Nieco lepiej jest w samochodach gdzie zwykle dawkę zasysanego powietrza mierzy się przepływomierzem masowym (mafm). Pomiar zamiast wyliczenia sprawia że umiarkowane zmiany parametrów mechanicznych nie powodują złego dawkowania paliwa.

TomK napisał(a):
2. Czy dobrze myślę że jednostka sterująca z sondą lambda taka jak w SV650 K7+ dostosowałaby dawkę paliwa utrzymując AFR na odpowiednim poziomie, do zmian o których wspomniałem (filtr,wałki,wydech) ? Nie mówie tu o zmniejszaniu AFR do np. 12:9 ale utrzymywanie chociaż 14,5:1.

Tak, ale tylko w pewnym zakresie. Przy dużych otwarciach przepustnicy i dużych prędkościach obrotowych sterownik i tak przechodzi w tryb open-loop czyli przestaje oscylować składem mieszanki wokół punktu stechiometrycznego (na podst. wskazań sondy lambda) i dobiera mieszankę tak by utrzymać stałą lambdę nieco poniżej 1 - ale bez sprężenia zwrotnego z sondy lambda.

Biorąc to pod uwagę wydaje mi się że we wtryskowej równolegle z modyfikacją wałkową konieczne będzie, dla optymalnych rezultatów, także wystrojenie afr za pomocą power commandera lub czegoś podobnego.

Autor:  skwaro [ 11 cze 2012, o 16:57 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

z2maciek napisał(a):
Nieco lepiej jest w samochodach gdzie zwykle dawkę zasysanego powietrza mierzy się przepływomierzem masowym (mafm). Pomiar zamiast wyliczenia sprawia że umiarkowane zmiany parametrów mechanicznych nie powodują złego dawkowania paliwa.

Wbrew temu co piszesz bardzo często jest MAP sensor zamiast przepływki. Co zresztą jest zaletą przy tuningu bo potem jest łatwiej ustawić odpowiednie parametry komputera sterujacego dla MAP sensora niż oszukiwać przepływkę.

z2maciek napisał(a):
Biorąc to pod uwagę wydaje mi się że we wtryskowej równolegle z modyfikacją wałkową konieczne będzie, dla optymalnych rezultatów, także wystrojenie afr za pomocą power commandera lub czegoś podobnego.


We wtryskowej będzie to niezbędne bo inaczej jak modyfikacją oprogramowania sterującego nie zmienisz map paliwowych.

Autor:  TomK [ 11 cze 2012, o 21:40 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Dzięki za odpowiedzi. W takim razie w przypadku wtryskowej taniej kupić mocniejszy motocykl.

Autor:  lpt [ 11 cze 2012, o 21:44 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Czy to się nie ograniczy tylko do zmiany mieszanki czasem ?
TEKĄ Ci to za 100-200zł zrobią. Wałki dostaniesz jeszcze taniej bo gaźnikowe. Jak sam poskładasz YOSHboxa to dostosujesz to w ograniczonym zakresie, ale już PCIII dostaniesz za 400zł - też bez tragedii, jeśli wałki otrzymasz za 100zł. Jakbym wiedział że sprzęta nie zmienię, to może bym kombinował na miejscu 650tkowiczów.

Autor:  Słoniu [ 11 cze 2012, o 22:19 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

TomK napisał(a):
W takim razie w przypadku wtryskowej taniej kupić mocniejszy motocykl.


Nie chodzi o to żeby mieć najmocniejszy motocykl, chodzi o to żeby mieć najmocniejszy egzemplarz danego modelu :>

Autor:  skwaro [ 11 cze 2012, o 23:33 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

TomK napisał(a):
Dzięki za odpowiedzi. W takim razie w przypadku wtryskowej taniej kupić mocniejszy motocykl.


W każdym przypadku taniej kupić mocniejszy motocykl, no ale w tym całym tuningu nie o to chodzi :-)

Autor:  Słoniu [ 12 cze 2012, o 00:32 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Obrazek

Przyjrzyjcie się odcinkowi krzywej momentu obrotowego w pomarańczowej elipsie.
W tym zakresie obrotów AFR mam koło 14,5:1, czy wzbogacenie mieszanki poprzez podniesienie iglic poprawi mi przebieg krzywej w tym miejscu?

Zamontowałem z powrotem dysze 155 i podniosłem iglice z 2 rowka od góry na środkowy i na razie jest okej. Chyba podniosę je jeszcze o jeden rowek. Do filtra BMC Race założę te 157,5 które dzisiaj zdjąłem.

Autor:  kozik [ 12 cze 2012, o 00:49 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Ciekawe jak u mnie wyszedł by wykres po przeróbkach :P

Autor:  Słoniu [ 12 cze 2012, o 03:39 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

A może by tak "velocity stacks"? Do wtryskowej SV650 można kupić zestaw 35/35 mm lub 35/70 mm. Do gaźnikowej nie produkują, ale zawsze można coś samemu dorobić.
Zastanawiam czy zamontowanie polegające na wsunięciu tych lejków w gumy łączące airbox z gaźnikami zda egzamin...

Oczywiście najbardziej opłacalny dla mnie jest zestaw 35/70 mm dla uzyskania korzystniejszego przebiegu momentu obrotowego.

Zestaw 35 mm i 70 mm:

Obrazek

Zestaw 35mm x 2:

Obrazek

Autor:  hała [ 12 cze 2012, o 07:00 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Słoniu napisał(a):
Obrazek

Przyjrzyjcie się odcinkowi krzywej momentu obrotowego w pomarańczowej elipsie.
W tym zakresie obrotów AFR mam koło 14,5:1, czy wzbogacenie mieszanki poprzez podniesienie iglic poprawi mi przebieg krzywej w tym miejscu?

Zamontowałem z powrotem dysze 155 i podniosłem iglice z 2 rowka od góry na środkowy i na razie jest okej. Chyba podniosę je jeszcze o jeden rowek. Do filtra BMC Race założę te 157,5 które dzisiaj zdjąłem.



W wolnossących samochodach zawsze ustawiam 12,5-13 AFR ( open loop), daje to największy moment (moc). Jeżeli bawisz się w poprawę osiągów, nie zapominaj o korekcie zapłonu. Przecież SV latają na 95, a lejąc 99 można zawsze wyprzedzić trochę zapłon.

Autor:  z2maciek [ 14 cze 2012, o 01:32 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

W związku z radykalnie wyższymi osiągami wziąłem się za poprawę kwestii hamulca przedniego, którego sposób działania w porównaniu z bardziej usportowionymi maszynami pozostawia wiele do życzenia. Zakupiłem niedrogo używane zaciski przednie od gsxr 750 k2, zwymiarowałem dziś i wykonałem na próbę ze sklejki adaptery umożliwiające ich zamontowanie. Chciałem dla pewności sam zwymiarować te adaptery bo chociaż był już na forum wątek ich dotyczący, to jednak tyczył się on innych zacisków i w dodatku wersji wtryskowej. Wszystko pasuje jak ulał, pozostaje zlecić ślusarzowi wykonanie adapterów i udać się na jazdę próbną :) Zdam relację gdy juz to zrobię. Na razie zacisk wisi na motocyklu na prototypie ze sklejki. Kozacko ten zacisk wygląda, podoba mi się :)
Obrazek

Autor:  Słoniu [ 14 cze 2012, o 01:38 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Wymiana zacisków na czterotłoczkowe bez zmiany pompy hamulcowej może nawet pogorszyć siłę hamowania.
Każdy narzeka na heble w SV i rzuca się na inne zaciski...a wystarczy tylko wrzucić jakaś pompę radialną z litra :)

Autor:  z2maciek [ 14 cze 2012, o 01:41 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Jak będzie źle to wymieni się i pompę. Ja chciałem zacząć od zacisków, bo uważam że seryjne są po prostu za mało sztywne, wyraźnie się rozginają przy mocnym nacisku na klamkę, przez to nie jest ona tak twarda jak być powinna, nawet przy przewodach w stalowym oplocie, które już mam.

Autor:  Słoniu [ 14 cze 2012, o 01:48 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Aż pójdę sprawdzę akcje z tym rozginaniem... :obity:

EDIT: rozchodzą się, ale tragedii nie ma : )

Autor:  kozik [ 14 cze 2012, o 10:36 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

To fakt,że hamulce są zbyt flakowate. U siebie sprawdziłem zaciski,pompe, wymienilem płyn, przewody w oplocie, tragedi nie ma a jednak nie jest to co powino być. Poprostu trzeba się do tego przyzwyczaić ;)

Autor:  z2maciek [ 14 cze 2012, o 12:07 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Wcale nie musi tak byc. zaciski od gsxr mozna kupic z klockami za ok 150 zl. To mniej niz komplet nowych dobrych klockow. Wystarczy dorobic adaptery i ogien :-)

Autor:  kozik [ 14 cze 2012, o 12:24 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

no tak wymienimy hamulce od gixa za nie duze pieniądze a co z przednim zawieszeniem? Jest ono jeszcze bardziej miekkie od hamulców i raczej nie bedzie to dobre połaczenie.

Autor:  koroviov [ 14 cze 2012, o 14:21 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

Widziałem kiedyś SV z całym przodem od GSXRa. Wyglądał pięknie i hamował pewnie równie dobrze jak wyglądał. Niemniej jednak wolałbym zmienić motor na niż kombinować. SV z założenia jest tanim prostym sprzętem i nie chce być supersportem mimo modyfikacji.

Autor:  z2maciek [ 14 cze 2012, o 20:44 ]
Tytuł:  Re: SV 650S gaźnikowa - radykalna poprawa osiągów za grosze

kozik napisał(a):
no tak wymienimy hamulce od gixa za nie duze pieniądze a co z przednim zawieszeniem? Jest ono jeszcze bardziej miekkie od hamulców i raczej nie bedzie to dobre połaczenie.

Charakterystykę przodu łatwo zmodyfikować sprężynami i innym olejem. Mi moje, po drobnych modyfikacjach tego rodzaju odpowiada.
koroviov napisał(a):
Widziałem kiedyś SV z całym przodem od GSXRa. Wyglądał pięknie i hamował pewnie równie dobrze jak wyglądał. Niemniej jednak wolałbym zmienić motor na niż kombinować. SV z założenia jest tanim prostym sprzętem i nie chce być supersportem mimo modyfikacji.

Jakbym chciał mieć supersporta to bym sobie kupił, stać mnie. Ale nie chcę, bo charakterystyka sv-ki, szczególnie po modyfikacji wałkowej, znacznie bardziej mi odpowiada. Uwielbiam charakterystykę tego silnika, także jego odgłos i wibracje. Cała reszta też mi pasuje. Nie zmienia to faktu, że pewne rzeczy, które mniej mi odpowiadają można poprawić. Rozpędź sv do 160 km/h, zahamuj do zera, powtórz trzy razy. Da się to zrobić w miarę sprawnie i z wyczuciem. Ale zrób to samo na motocyklu który ma dobre zaciski czterotłoczkowe. Spróbuj na jednym i drugim, hamując, przejechać na przednim kole np 20 m. Spróbuj zrobić to parę razy pod rząd a zobaczysz jak kolosalna jest różnica między dobrym hamulcem a średnim - takim jak seryjny sv. Nie muszę chcieć mieć supersporta by chcieć mieć dobry hamulec :)

Strona 9 z 57 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/