Witam,
mam pytanko, może ktoś użyczyć przyczepkę do moto, lub która się nadaje do przewozu moto albo znacie może jakieś wypożyczalnie na terenie Warszawy, gdzie dysponują takim sprzętem. Muszę przewieźć moto na I przegląd (po sprowadzeniu) żeby móc go czym prędzej zarejestrować Sezon już tuż tuż a ja ciągle jeszcze nie zarejestrowałem sprzęta. Dzięki za wszelką pomoc.
Pozdrawiam.

Na Szyszkowej masz wypożyczalnię przyczep, sprawdzona.
http://wypozyczalnia-przyczep.pl

BOGUCKI. WYPOŻYCZALNIA PRZYCZEP I BAGAŻNIKÓW
KORKOWA 146
04-549 WARSZAWA , MAZOWIECKIE

Telefon: 0226132674

Dla porównania, w Krakowie wypożyczałem przyczepkę za 30-50zł/doba (z taśmami). W każdej wypożyczalni powinni mieć przyczepki na 2-3motocykli. Nie Zapomnij wziąć taśm do mocowania, bo sama przyczepka to nie wszytko. I polecam coś przypiąć z tyłu przyczepki, to kobiety nie będą na niej parkować. Wiozłem kiedyś 2 osy i zostawało tak z metr pustej przyczepy. Na pierwszym lepszym skrzyżowaniu, przywaliła mi cekinowa panienka w Pick Upie bo z tego kolosa, to ona nie widziała wiele i myślała, że może dojechać pod same skutery

Dzięki za info, jakby ktoś potrzebował to podaje ceny:



za dobę - 30zł




za dobę - 40 zł z plandeką - 100zł


myślę że ceny są spoko

Kurde chyba wykrakałeś, wczoraj przeprowadzałem operację zabrania moto na I przegląd i po wszystkim jak już samą przyczepkę odwoziłem do wypożyczalni, jakiś koleś w Lexusie tym SUV'ie (nie pamiętam modelu) wjechał mi w nią. Twierdził że jej nie widział i że powinienem zachować większy odstęp a to przecież on mi w nią wjechał. Kurde co za ludzie siedzą w tych opasionych wozach i nic ich nie interesuje dookoła, najgorsze jest to, że człowiek uważa na drodze i się stara nic nie zahaczyć a tu wjedzie ci taki w d...pe
No nic najważniejsze że moto po przeglądzie i zaczynam rejestrację. Pozdro.

OT: Z waleniem w przyczepkę to chyba norma
Ja dostałem ciosa w bok kiedyś jechałem przez parking i zatrzymałem się, żeby wypuścić jakiegoś gościa. W tym samym czasie gość wsiadał do auta, które w momencie gdy stanąłem to zastawiłem. Kurna wsiadł włączył wsteczny i dzida w przyczepkę co za mosiądz. Nawet gapił się w jej kierunku idąc do auta i nic nie pomogło. Grunt, że się nie sadził.

No właśnie po to ostrzegałem Trzeba było przywiązać jakiegoś kija z czerwoną skarpetką, czy czapką mikołaja... Najważniejsze, że Lexus obity Się koleś nauczy jeździć, jak zabuli za zderzak.

Miałem podobnie
2 lata temu stanąłem przepisowo Ducato z dużą przyczepką wzdłuż parkingu (tak jak było narysowane miejsce dla dużych samochodów), a z prawej strony prostopadle były rozrysowane miejsca dla osobówek. Dziadek z babcią przyszli z zakupami, wsiedli do jakiegoś czerwonego, małego modelu Hujdaja (widać, że nowiutki egzemplarz), odpalili silnik, wsteczny i jeb w przyczepkę aż się przesunęła o pół metra
Siedzę z kolegą w tym ducato (tak walnęło że aż cały samochód się zabujał), wychodzimy (a dziadki siedzą w samochodzie), podchodzimy i dziadek mówi: jak gówniarzu stanąłeś?! A ja na to: tak pierniku jeden, jak mi na to znaki pozwalają!
Dziadek zrobił kwaśną minę i odjechał, a jego klapa od bagażnika wgnieciona do połowy i połamany zderzak Przyczepce nic

To to jeszcze nic, gorzej jak kiedyś jechałem naładowaną ciężarówką z Ryk do Dęblina (tam jest ładna droga) i wyprzedził mnie dziadek który zapomniał, że za jego siedzeniem ma jeszcze połowę samochodu i bagażnik. Jak minął linią swojego siedzenia mój przód to tak mnie ściął, że ledwo uniknąłem leżenia w rowie (a z naprzeciwka nic nie jechało, więc nie musiał tak robić).

No na szczęście przyczepki mają to do siebie, że zazwyczaj nic im się nie dzieje podczas stłuczek Można z czystym sumieniem oddać do wypożyczalni.

Dokładnie tak jest

Witam może ktoś z Warszawki ma przyczepę do moto i wypożycza za jakąś rozsądną opłata. Chciałbym wypożyczyć przyczepę na weekend następny od środy do niedzieli. w wypożyczalni wyszło by 300 zł to mało opłacalne troszkę.

viewtopic.php?f=19&t=2962&p=64997&hilit=przyczepa#p64997

Wszystko jest u nas na forum

Mówił że Ty nie zachowałeś odstępu?? Chyba żarty sobie stroił. Miałem wysokiego SUV i nie wiem jak można nie zauważyć przyczepki. Chyba że patrzą tylko metr przed maskę nie zwracając na nic innego uwagi .