Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 28 mar 2024, o 16:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodze! 
Autor Wiadomość
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46
Posty: 1729
Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
Post O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodze!
Podzielę się z Wami wstydliwą historią, może komuś uratuję przez to nogę :)

Wczoraj była ładna pogoda więc stwierdziłem, że polecę nad morze. Do plaży mam tylko kilka kilometrów, 10 minut spokojnej jazdy.

Błąd nr 1:
Stwierdziłem, że skoro będę się kulał prędkością skuterową, to założę tylko górę. Na dole zostawiłem jeansy i zwykłe buty.

Dojeżdżamy do plaży na Westerplatte.

Błąd nr 2:
Moto zaparkowałem na chodniku z dosyć wysokim krawężnikiem, bardzo blisko krawędzi.

Zakładam blokadę na przednie koło.

Błąd nr 3:
Nie zakładam przypominajki, bo po co? Przypominajka jest dla sklerotyków, a ja nie mam jeszcze trzydziestki na karku.

Idziemy na plażę, korzystamy ze słońca. Zbieramy się po kilku godzinach, pakujemy kufry, wsiadam na konia i odpalam silnik. Jedynka i powoli do przodu ze skręconym kołem w lewo by zjechać z krawężnika. Nagle przednie koło się blokuje, moto leci na lewą stronę. Wystawiam lewą nogę, żeby się podeprzeć. Pod nogą czuję tylko krawężnik. Stopa obciążona dużą masą ześlizguje się z krawężnika, w tym momencie zostaje zwichnięty staw skokowy. Moto leci jednak dalej i przygniata stopę. W tym momencie zostaje złamana podstawa V kości śródstopia. Ból okropny, moto gaśnie a ja wyciągam nogę. Ból staje się tak potworny, że padam na ziemię i czuję jak odpływam. Podbiega narzeczona z wodą i kilku przechodniów. Podnoszą moto i płaczę... miesiąc temu odebrałem od lakiernika. Jako, że spadł z wysokiego krawężnika, to szkody są dosyć duże: połamany set, porysowany plastik, gmol i ciężarek kierownicy, połamana klamka sprzęgła i kilka drobnych rysek na kierunkowskazie i lusterku. Ale mniejsza o sprzęt, gorzej z nogą. Zatrzymuje się małżeństwo, moto odstawiają na parking, a nas wiozą na SOR. Dalej to już standard, RTG i gips na 6 tyg. Całe plany urlopowe, w tym ważne delegacje w pracy legły w gruzach.

Dzielę się tym wszystkim, bo taka ilość błędów jaką popełniłem nie powinna się zdarzyć po kilku latach jeżdżenia na moto. Także uważajcie na siebie :)

_________________
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.


23 lip 2017, o 17:23
Zobacz profil
motocyklista

Dołączył(a): 2 cze 2016, o 22:32
Posty: 220
Płeć: mężczyzna
Moto: SV K7 Wiśnia
Post Re: O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodz
Wracaj do zdrowia a moto się wyklepie. Na pocieszenie powiem Ci że nie znam nikogo kto by się połamał w mądry sposób tylko zawsze to jest jakaś głupota. Ja potrafiłem złamać nogę .....na weselu i to z przemieszczeniem.


23 lip 2017, o 18:07
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 wrz 2015, o 19:41
Posty: 857
Lokalizacja: Olkusz
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S
Post Re: O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodz
Przykre :cry:
Wracaj do zdrowia jak najszybciej.


Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka


23 lip 2017, o 18:13
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2010, o 12:42
Posty: 3213
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 SS
Post Re: O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodz
Kurde pech. Będziesz teraz musiał na skuterze jeździć.

Ahmed wesele z przemieszczeniem to takie na wyjeździe?

_________________
Najlepszą metodą tunningu jest obniżenie masy. Masy motocyklisty.


23 lip 2017, o 19:38
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2013, o 00:50
Posty: 1975
Lokalizacja: SM
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S'99
Post Re: O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodz
koroviov napisał(a):
Kurde pech. Będziesz teraz musiał na skuterze jeździć.

Ahmed wesele z przemieszczeniem to takie na wyjeździe?


W trakcie imprezy zmiana lokalu :D :obity:

@ontopic
Straszny pech. Kuruj się i na moto spowrotem!

_________________
CBR 125R '07-->SV650S '06-->DR350S '91-->RM125 '95-->SV650S '99


23 lip 2017, o 19:45
Zobacz profil WWW
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 21:36
Posty: 140
Lokalizacja: W-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2000
Post Re: O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodz
Zdrówka życzę! pociesze Cie że w zeszłym roku zaliczyłem taką samą glebę, z tym że na płaskim wiec jedyna strata to sponiewierana duma. Od tamtej pory nie zakladam blokady :)
Pozdrawiam
M


23 lip 2017, o 20:01
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46
Posty: 1729
Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
Post Re: O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodz
Dziaku napisał(a):
@ontopic
Straszny pech. Kuruj się i na moto spowrotem!


To nie pech, to głupota ;)

Przy okazji mam pytanie do Was, bo nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. Czy mogę prowadzić w takim stanie auto ze skrzynią automatyczną?

Markuz - najśmieszniejsze jest to, że też praktycznie nigdy nie zakładam blokady. Wtedy wyjątkowo założyłem.

Dzięki za słowa otuchy :)

_________________
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.


23 lip 2017, o 20:03
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lip 2010, o 16:50
Posty: 1170
Lokalizacja: Łowicz
Płeć: kobieta
Moto: GS500f'04, SV650 SK5
Post Re: O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodz
Ło matuchno, współczuję, oby te 6tyg szybko Ci minęło ;)

_________________
Non quo sed quo modo :mylove:


23 lip 2017, o 20:22
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 lip 2015, o 06:23
Posty: 637
Lokalizacja: mapenzi
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s K7 we wiśni
Post Re: O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodz
Zdrowiej.
Zawsze przez pierdołę są kłopoty. Na poważne sytuacje jesteś przygotowany, a drobiazgi sprawiają problemy.


23 lip 2017, o 20:30
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lip 2014, o 13:29
Posty: 308
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S / N
Post Re: O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodz
Współczuję. To jednak pech był niesamowity.


23 lip 2017, o 21:44
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 wrz 2015, o 19:41
Posty: 857
Lokalizacja: Olkusz
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S
Post Re: O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodz
Miles a w czym przeszkadza jazda w automacie?
Nie masz zakazu jazdy 8-)

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka


23 lip 2017, o 21:53
Zobacz profil
motocyklista

Dołączył(a): 2 cze 2016, o 22:32
Posty: 220
Płeć: mężczyzna
Moto: SV K7 Wiśnia
Post Re: O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodz
Miles napisał(a):
Dziaku napisał(a):
@ontopic
Straszny pech. Kuruj się i na moto spowrotem!


To nie pech, to głupota ;)

Przy okazji mam pytanie do Was, bo nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. Czy mogę prowadzić w takim stanie auto ze skrzynią automatyczną?

Markuz - najśmieszniejsze jest to, że też praktycznie nigdy nie zakładam blokady. Wtedy wyjątkowo założyłem.

Dzięki za słowa otuchy :)


Kolega jest jechał na urlop z ręką w gipsie (prowadził furę) i jak się interesował tematem to nie ma jednoznacznego przepisu że nie możesz prowadzić pojazdu jak jesteś połamany.


23 lip 2017, o 21:57
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46
Posty: 1729
Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
Post Re: O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodz
Też wyczytałem, że nie ma przepisu zabraniającego jazdę w takim stanie. Okazuje się jednak, że policjant może stwierdzić, że nie jesteśmy w stanie prowadzić i wystawić mandat za spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym. No ale jazda automatem ze sprawną prawą nogą raczej nie powoduje takiego zagrożenia :)

_________________
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.


23 lip 2017, o 22:16
Zobacz profil
Piguła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 mar 2013, o 11:40
Posty: 1861
Lokalizacja: Chodzież (WLKP)
Płeć: mężczyzna
Moto: KAWASAKI ZX-10 R
Post Re: O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodz
Można latać, miałem lewą nogę w gipsie i śmiało jeździłem manualem. Przy kontroli spytałem policjanta właśnie o to. Mówił że skoro poruszam normalnie nogą to nie ma nic do dyskusji :)

_________________
WR 400F ==> SV 650N ==> R6==> FZ1 ==> SV1000S ==> KAWASAKI ZX-10R


24 lip 2017, o 06:40
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2010, o 12:42
Posty: 3213
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 SS
Post Re: O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodz
Pożałowaliśmy Cie już trochę, to czas na wnioski.
Jakbyś SV-ką jechał, to by Ci sie nic nie stało

_________________
Najlepszą metodą tunningu jest obniżenie masy. Masy motocyklisty.


24 lip 2017, o 09:49
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 16 mar 2015, o 23:16
Posty: 752
Lokalizacja: EPJ
Płeć: mężczyzna
Moto: Yamaha R1 RN19 2008r
Post Re: O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodz
Potwierdzam, wy..bałem się w sobotę i tylko kolanko zdarte :P

_________________
SV650N K8->SV1000S K6->Yamaha R1 RN19
http://svforum.pl/viewtopic.php?f=9&t=16083&p=261516


24 lip 2017, o 10:28
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46
Posty: 1729
Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
Post Re: O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodz
koroviov napisał(a):
Jakbyś SV-ką jechał, to by Ci sie nic nie stało


Niestety muszę się zgodzić. Na SVce przejeździłem prawie 5 lat bez kontaktu z podłożem. Z Versysem już drugi raz oglądałem ziemię z bliska :)

_________________
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.


24 lip 2017, o 21:17
Zobacz profil
motorowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2011, o 10:36
Posty: 94
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2012
Post Re: O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodz
Miles napisał(a):
koroviov napisał(a):
Jakbyś SV-ką jechał, to by Ci sie nic nie stało


Niestety muszę się zgodzić. Na SVce przejeździłem prawie 5 lat bez kontaktu z podłożem. Z Versysem już drugi raz oglądałem ziemię z bliska :)


Esz to Kawasaki :P to pewnie wszystko jego wina:P a tak poważnie to wracaj do zdrowia! Niech się noga goi i pamiętaj o szybkiej rehabilitacji stawu po wyjęciu z gipsu - mówi Ci to koleś, który skręcił prawą kostkę 13 razy i przez swoją młodzieńczą głupotę i niedouczenie ma w wieku 26 lat niestabilność stawu :)


25 lip 2017, o 09:00
Zobacz profil
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodz
webster napisał(a):
Esz to Kawasaki :P to pewnie wszystko jego wina:P (...)
Hmm, moja też swego czasu się obaliła na widok krawężnika. :hahaha:

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


25 lip 2017, o 10:28
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 cze 2013, o 20:10
Posty: 815
Lokalizacja: Warszawa Bielany
Płeć: mężczyzna
Moto: SV'01 Raptor650'09
Post Re: O tym jak Miles połamał nogę na parkingu - ku przestrodz
Ładnego pecha miałeś, nie zazdroszczę :(
Wracaj do zdrowia i do SV ;)


25 lip 2017, o 12:24
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL