Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 16 cze 2024, o 04:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Lyter na... gaz :) 
Autor Wiadomość
przewrotowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:43
Posty: 832
Lokalizacja: Świdnik
Płeć: mężczyzna
Moto: 1100xx
Post SV na gaz a dokładniej Sv 1000
http://www.autoflesz.pl/artykuly/6913,* ... i_LNG.html
Cytuj:
Aproject.pl – Jacek Kuczyński, Lublin
Firma istnieje na rynku od 1997 roku. Obecnie zajmuje się produkcją i dystrybucją urządzeń do nowoczesnych samochodowych instalacji gazowych, przede wszystkim komponentów do systemów wtrysku sekwencyjnego fazy rozprężonej gazu propan – butan. Oficjalny przedstawiciel lo.gas na polskim rynku.

Do Warszawy lubelska firma przyjechała pięknym Suzuki SV1000 zasilanym… LPG. Od razu pojawiło się wielu chętnych, padały trudne pytania. Pan Jacek był sam zaskoczony takim odbiorem zakręconych motocyklistów.

- Na razie nie wiadomo jakie wymagania musi spełnić taki motocykl. Jedno co wiem, to to, że ten model jeździ. I to całkiem szybko – mówił przedstawiciel firmy z Lublina

Dodajmy, że zbiornik na gaz pochodzi z seryjnej produkcji Stako, a jednostka centralna to Mini Roxi (Gas Injection Controller). Chociaż to jednostka testowa budziła wielkie zainteresowanie zwiedzających. Podpatrywaliśmy, bardzo dociekliwi byli właściciele Harleyów-Davidsonów. Czyżby legenda za dużo paliła?
Właściciel firmy obiecał przybliżyć tajniki rekonwersji Suzuki SV1000 na firmowej stronie http://www.aproject.pl.


Poniżej zdjęcia jakie udało mi się zrobić, bo spotkałem człowieka osobiście naprawdę zaimponował mi :) chwilę pogadaliśmy poopowiadał mi na ten temat ale niestety nie potrafię powtórzyć jego słów. Strona narazie w budowie więc pewnie tam będzie można przeczytać o tym projekcie.

Obrazek

W tej torbie znajduje się butla.
Obrazek

_________________
SV 650S K5 CBR 1100xx Obrazek
http://motocyklem.eu


22 kwi 2011, o 21:47
Zobacz profil WWW
rowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2010, o 13:57
Posty: 28
Płeć: mężczyzna
Post Re: Lyter na... gaz :)
Ja nie chcę nikogo obrażać, ani wyzywać od zapalniczek, ale sam nie zagazowałbym samochodu (no chyba, że jakiś wół roboczy) ani tym bardziej motocykla. Dla mnie jakaś masakra.
Może na następnych targach będzie SV z przyczepką a na niej generator gazu drzewnego :D
Trzeba będzie pilnować tylko żeby wybrać trasy w lesistych rejonach.


23 kwi 2011, o 11:57
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 paź 2010, o 01:09
Posty: 103
Lokalizacja: Pruszcz Gd.
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650SK4
Post Re: Lyter na... gaz :)
Jestem ciekaw jak brzmi :)

_________________
aka. Hiszpan || Shit Happens


23 kwi 2011, o 17:46
Zobacz profil
Klonowy orator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 kwi 2011, o 04:32
Posty: 839
Lokalizacja: GTA
Płeć: mężczyzna
Moto: nima :)
Post Re: Lyter na... gaz :)
Rożnica pomiędzy szlifem z bakiem z benzyną a szlifem z bakiem z lpg jest taka, że lpg ma parę tysięcy psi ciśnienia w zbiorniku :)
Ja czekam aż wyjdą sportowe moto elektryczne. Nie tylko będę mógł go sobie naładować w garażu lub gdzie kolwiek na mieście, ale również nie będą wydzielać spalin. Narazie kosztują 3 razy tyle co normalne moto ale za parę lat będą tanie :).


Wiem że nie będą brzmieć tak jak spalinowe silniki ale to jest cena którą jestem gotowy zapłacić za mniej spalin w powietrzu i możliwość tankowania w domu :boogie:

_________________
Trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie płotu
Ego nihil timeo, quia hihil habeo


1 maja 2011, o 20:51
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sie 2010, o 16:48
Posty: 1679
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s k3
Post Re: Lyter na... gaz :)
Kilerpl napisał(a):
http://www.youtube.com/watch?v=3q_guB2tdPA&feature=related

Po co mu bak?
Gdzie wydech? Motocykl powinien mieć wydech!

_________________
Obrazek


1 maja 2011, o 22:42
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 19 cze 2010, o 20:08
Posty: 922
Płeć: mężczyzna
Post Re: Lyter na... gaz :)
A co Ci spaliny przeszkadzają?
Prąd to syf, bo skąd mamy prąd? Ze spalania węgla= większy syf niż spaliny z benzyny.
Dziękuje, dobranoc.

_________________
Obrazek
http://bikepics.com/members/mr0zd/03zx6r/ <-Zielony


2 maja 2011, o 00:23
Zobacz profil
erotoman-gawędziarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
Posty: 3871
Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
Post Re: Lyter na... gaz :)
mr0zd napisał(a):
A co Ci spaliny przeszkadzają?
Prąd to syf, bo skąd mamy prąd? Ze spalania węgla= większy syf niż spaliny z benzyny.
Dziękuje, dobranoc.


Niech najpierw zrobią elektrownie wodne, wiatrowe, słoneczne i jakie tam inne (bezpaliwowe) w Polsce i dopiero będzie można mówić o ekologii w pojazdach elektrycznych ;)

_________________
SVNERWUS


2 maja 2011, o 00:26
Zobacz profil
Klonowy orator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 kwi 2011, o 04:32
Posty: 839
Lokalizacja: GTA
Płeć: mężczyzna
Moto: nima :)
Post Re: Lyter na... gaz :)
markervip napisał(a):
Kilerpl napisał(a):
http://www.youtube.com/watch?v=3q_guB2tdPA&feature=related

Po co mu bak?
Gdzie wydech? Motocykl powinien mieć wydech!


Po jaka cholerę mu wydech??

_________________
Trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie płotu
Ego nihil timeo, quia hihil habeo


2 maja 2011, o 01:03
Zobacz profil
erotoman-gawędziarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
Posty: 3871
Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
Post Re: Lyter na... gaz :)
Kilerpl napisał(a):
markervip napisał(a):
Kilerpl napisał(a):
http://www.youtube.com/watch?v=3q_guB2tdPA&feature=related

Po co mu bak?
Gdzie wydech? Motocykl powinien mieć wydech!


Po jaka cholerę mu wydech??


Ironia... ;)

_________________
SVNERWUS


2 maja 2011, o 01:05
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 19 cze 2010, o 20:08
Posty: 922
Płeć: mężczyzna
Post Re: Lyter na... gaz :)
Razor napisał(a):
mr0zd napisał(a):
A co Ci spaliny przeszkadzają?
Prąd to syf, bo skąd mamy prąd? Ze spalania węgla= większy syf niż spaliny z benzyny.
Dziękuje, dobranoc.


Niech najpierw zrobią elektrownie wodne, wiatrowe, słoneczne i jakie tam inne (bezpaliwowe) w Polsce i dopiero będzie można mówić o ekologii w pojazdach elektrycznych ;)


Wodne w Polsce nie mają sensu, tak samo słoneczne. Jedyna nadzieja w wiatrowych farmach, ale ekologom to się nie podoba bo ptaki giną na wirnikach :obity:
Ku*** po prostu masakra co się dzieje :D

_________________
Obrazek
http://bikepics.com/members/mr0zd/03zx6r/ <-Zielony


2 maja 2011, o 01:07
Zobacz profil
Klonowy orator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 kwi 2011, o 04:32
Posty: 839
Lokalizacja: GTA
Płeć: mężczyzna
Moto: nima :)
Post Re: Lyter na... gaz :)
mr0zd napisał(a):
A co Ci spaliny przeszkadzają?
Prąd to syf, bo skąd mamy prąd? Ze spalania węgla= większy syf niż spaliny z benzyny.
Dziękuje, dobranoc.


W Polsce większość elektryczności jest wytwarzana przez spalanie węgla, coraz więcej krajów jednak zaczyna inwestować w technologie bardziej przyjazne środowisko.
Prąd będzie bardziej "czysty" niż spalanie paliwa. Mówimy tutaj o przyszłości i na pewno te systemy będą ulepszane.
Tyle elektryczności co dom zużywa z wszystkimi gadżetami wpiętymi 24h/dobę parę więcej pojazdów elektrycznych nie zrobi dużej różnicy :P
W Kanadzie jest teraz w budowie sieć gniazdek przy których będzie można szybko naładować samochód płacąc kartą. Wyjdzie jakieś 10 razy taniej niż tankowanie paliwa ale, samochody elektryczne są jeszcze dużo droższe od spalinowych. Za kilka lat powinno się to zacząć zmieniać i ceny pójdą w dół.

_________________
Trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie płotu
Ego nihil timeo, quia hihil habeo


2 maja 2011, o 01:08
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 19 cze 2010, o 20:08
Posty: 922
Płeć: mężczyzna
Post Re: Lyter na... gaz :)
200KM i 12h ładownia.
Dzięki :)

_________________
Obrazek
http://bikepics.com/members/mr0zd/03zx6r/ <-Zielony


2 maja 2011, o 12:32
Zobacz profil
Klonowy orator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 kwi 2011, o 04:32
Posty: 839
Lokalizacja: GTA
Płeć: mężczyzna
Moto: nima :)
Post Re: Lyter na... gaz :)
mr0zd napisał(a):
200KM i 12h ładownia.
Dzięki :)

12 godzin?? Samochód można naładować w 3 :hmm: . To dopiero początki, jak wejdą wysoko wydajne baterie to wszystko się ulepszy. Popatrzcie jakie były pierwsze samochody z silnikami spalinowymi. Teraz to by nawet nikt na nie nie popatrzył :obity:

_________________
Trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie płotu
Ego nihil timeo, quia hihil habeo


2 maja 2011, o 12:38
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:58
Posty: 475
Lokalizacja: Skierniewice
Płeć: mężczyzna
Moto: ...
Post Re: Lyter na... gaz :)
Teraz pytanie... jak będą się kształtować ceny energii elektrycznej. Nie wierzę, że wtedy pozostaną na dotychczasowym poziomie. Wszyscy wiemy ile kosztuje koszt wydobycia i produkcji jednego litra paliwa, a ile za nie płacimy tankując je do baku. I oszczędności na tym sposobie zasilania nie będą takie jak dziś. Nadpłacimy to też pewnie oglądając TV lub pisząc przy kompie na forum i korzystając z reszty urządzeń elektrycznych. Mówi się ekologia.... a kto wspomina o użytych akumulatorach ich trwałości, potrzebie wymiany i utylizacji? Nie sądzę, żeby wytrzymywały tyle lat co nasze silniki.

_________________
One love, one passion - only motorcycles!


2 maja 2011, o 20:57
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:06
Posty: 673
Lokalizacja: Kraków/Kęty
Post Re: Lyter na... gaz :)
Elektrownie wodne to ogromne nakłady kapitałowe i duża ingerencja w środowisko naturalne. Ponadto przede wszystkim służą jako elektrownie działające w szczycie, a nie jako stałe zasilanie.
Nasłonecznienie w Polsce jest zbyt niskie na opłacalność elektrowni słonecznych. Ledwo co, opłacalne są elektrownie na pustyniach :/
Elektrownie wiatrowe, są duże, potrzebują dużo otwartej przestrzeni. Ponadto głównym problemem jest hałas i o to się plują ekolodzy. Dlatego dobrym miejscem na farmy wiatrowe jest linia przybrzeżna, co nie pomoże w zapotrzebowaniu na południu Polski.
Inwestycje w elektryczność to perspektywa 20-30 lat. Tego nie zbuduje się z dnia na dzień.
Perspektywa elektrycznych aut to 10 lat, więc mamy przejebane.
W 2013 roku przewiduje się pierwsze braki prądu ze względu na przekroczenie zapotrzebowania zdolności produkcyjnych. Zaniedbania w rozwoju infrastruktury przez dziesiątki lat są temu winne.
Jestem za atomówkami, gdzie materiał radioaktywny zamknięty jest w kulkach grafitowych, zapobiegając całkowicie zagrożeniu przedostania się go do otoczenia. Temperatura topnienia rdzenia dużo niższa od grafitu. Znacznie redukuje się też zapotrzebowanie na słodką wodę do chłodzenia.

_________________
Suzuki SV 650 99' - niebieska


2 maja 2011, o 21:50
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sie 2010, o 16:48
Posty: 1679
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s k3
Post Re: Lyter na... gaz :)
selisek napisał(a):
Elektrownie wodne to ogromne nakłady kapitałowe i duża ingerencja w środowisko naturalne. Ponadto przede wszystkim służą jako elektrownie działające w szczycie, a nie jako stałe zasilanie.

No nie do końca... Zwykle wyobrażenie o elektrowniach jest właśnie, że działają w szczycie energetycznym, tj np elektrownia porąbka-żar, albo czorsztyn-sromowce...
ale proszę zwrócić uwagę ile jest (a raczej ile mogłoby być więcej, tylko nie ma na to kasy z reguły) elektrowni na rzekach... Są to elektrownie nie wysokościowe, tylko przepływowe... Instalowane są zwykle przy jazach na większych rzekach.

Ot taka mała ciekawostka: W Krakowie, na stopniu Kościuszki, jest elektrownia wodna (mała) należąca do... Kościoła :D
Jako jedyny obiekt tego typu w polsce należy do Kościoła, jej budowa została sfinansowana ja jakiejś tam fundacji...

_________________
Obrazek


2 maja 2011, o 22:52
Zobacz profil
Klonowy orator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 kwi 2011, o 04:32
Posty: 839
Lokalizacja: GTA
Płeć: mężczyzna
Moto: nima :)
Post Re: Lyter na... gaz :)
Opal napisał(a):
Teraz pytanie... jak będą się kształtować ceny energii elektrycznej. Nie wierzę, że wtedy pozostaną na dotychczasowym poziomie. Wszyscy wiemy ile kosztuje koszt wydobycia i produkcji jednego litra paliwa, a ile za nie płacimy tankując je do baku. I oszczędności na tym sposobie zasilania nie będą takie jak dziś. Nadpłacimy to też pewnie oglądając TV lub pisząc przy kompie na forum i korzystając z reszty urządzeń elektrycznych. Mówi się ekologia.... a kto wspomina o użytych akumulatorach ich trwałości, potrzebie wymiany i utylizacji? Nie sądzę, żeby wytrzymywały tyle lat co nasze silniki.


Prąd będzie szedł w górę tak samo jak idzie teraz, pojazdy elektryczne nie są aż takie prądorzerne.
Jeden komputer ciągnie do 1000W.

selisek napisał(a):
Elektrownie wodne to ogromne nakłady kapitałowe i duża ingerencja w środowisko naturalne. Ponadto przede wszystkim służą jako elektrownie działające w szczycie, a nie jako stałe zasilanie.
Nasłonecznienie w Polsce jest zbyt niskie na opłacalność elektrowni słonecznych. Ledwo co, opłacalne są elektrownie na pustyniach :/
Elektrownie wiatrowe, są duże, potrzebują dużo otwartej przestrzeni. Ponadto głównym problemem jest hałas i o to się plują ekolodzy. Dlatego dobrym miejscem na farmy wiatrowe jest linia przybrzeżna, co nie pomoże w zapotrzebowaniu na południu Polski.
Inwestycje w elektryczność to perspektywa 20-30 lat. Tego nie zbuduje się z dnia na dzień.
Perspektywa elektrycznych aut to 10 lat, więc mamy przejebane.
W 2013 roku przewiduje się pierwsze braki prądu ze względu na przekroczenie zapotrzebowania zdolności produkcyjnych. Zaniedbania w rozwoju infrastruktury przez dziesiątki lat są temu winne.
Jestem za atomówkami, gdzie materiał radioaktywny zamknięty jest w kulkach grafitowych, zapobiegając całkowicie zagrożeniu przedostania się go do otoczenia. Temperatura topnienia rdzenia dużo niższa od grafitu. Znacznie redukuje się też zapotrzebowanie na słodką wodę do chłodzenia.


Lepszy sposób na wytwarzanie elektryczności i tak będą musieli znaleźć, bo nawet bez pojazdów elektrycznych zużywamy coraz więcej prądu rok po roku. Skoro i tak muszą się uporać z tym problemem to dodatkowe 2000W na dom nie zrobi różnicy.
Wypalam około 300-500$ miesięcznie benzyny, nawet jeżeli prąd by poszedł do góry 300% to i tak jeździło by się na nim bardzo tanio.

_________________
Trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie płotu
Ego nihil timeo, quia hihil habeo


3 maja 2011, o 01:13
Zobacz profil
erotoman-gawędziarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
Posty: 3871
Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
Post Re: Lyter na... gaz :)
Kilerpl napisał(a):
Wypalam około 300-500$ miesięcznie benzyny, nawet jeżeli prąd by poszedł do góry 300% to i tak jeździło by się na nim bardzo tanio.


Nie narzekaj chłopie, u was i tak jest pewnie 2 razy tańsza benzyna niż w polsce, a średnia krajowa jest pewnie ze 3 razy wyższa niż u nas...

_________________
SVNERWUS


3 maja 2011, o 23:27
Zobacz profil
Klonowy orator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 kwi 2011, o 04:32
Posty: 839
Lokalizacja: GTA
Płeć: mężczyzna
Moto: nima :)
Post Re: Lyter na... gaz :)
Razor napisał(a):
Kilerpl napisał(a):
Wypalam około 300-500$ miesięcznie benzyny, nawet jeżeli prąd by poszedł do góry 300% to i tak jeździło by się na nim bardzo tanio.


Nie narzekaj chłopie, u was i tak jest pewnie 2 razy tańsza benzyna niż w polsce, a średnia krajowa jest pewnie ze 3 razy wyższa niż u nas...


Nie narzekam tylko zaznaczam że w moich oczach elektryczne pojazdy mają przyszłość :boogie: .
Benzyna 91 octanowa (około 95 octanów europejskich) kosztuje w przeliczeniu 4.20 zł za litr, a więc aż taka tania nie jest szczególnie że przeciętny kowalski nie zrobi mniej niż 3000 km na miesiąc.
Co do średniej to nie wiem bo jestem obecnie bezrobotny (od 3 miesięcy), znaczy pracowałem 2 dni ale dzisiaj odszedłem bo za mało płacili a za dużo oczekiwali :D
Mogę wam wyliczyć ile tutaj życie kosztuje miesięcznie jeżeli chcecie ale temat nie był o tym :P
:mylove:

_________________
Trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie płotu
Ego nihil timeo, quia hihil habeo


4 maja 2011, o 01:36
Zobacz profil
Klonowy orator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 kwi 2011, o 04:32
Posty: 839
Lokalizacja: GTA
Płeć: mężczyzna
Moto: nima :)
Post Re: Lyter na... gaz :)
Cytuj:
Wodne w Polsce nie mają sensu, tak samo słoneczne. Jedyna nadzieja w wiatrowych farmach, ale ekologom to się nie podoba bo ptaki giną na wirnikach :obity: Ku*** po prostu masakra co się dzieje :D


Tych ekologów powinno się na Syberię wysłać. Przyrody tam jest dużo i wirników też nie ma :hahaha:

_________________
Trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie płotu
Ego nihil timeo, quia hihil habeo


4 maja 2011, o 01:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL