Kurde zamieściłem tyle zdjęć i zapomniałem o ograniczeniu rozdzielczości wklejanych zdjęć - wszystko mi przepadło
Ok w skócie jeszcze raz:

Newfoundland and Lablador



Quebec



Ontario



Manitoba



Saskatchewan



Alberta



British Columbia



Yukon Territory



no i Alaska (Usa)



Patrząc na te zdjęcia aż mi się zachciało jakiegoś v-storma ale wolałbym się chyba przemęczyć sv bo później była by lepsza do jazdy codziennej wokół komina.

Myślę że trasa z Newfoundland and Lablador przez Quebec (francuzi) , Ontario, Manitobe, Saskatchewan, Alberte, British Columbie, Yukon territory może nawet i Alaska była by spoko

Do Northwest Territories i Nunavut nie ma co się pchać z drogowymi motocyklami bo szkoda moto

Pokaż swoje zdjęcia co tam zrobiłeś

Jeśli wypalą moje plany na next year to spróbuję się przyłączyć. Ma ktoś jakieś ciekawe pomysły na tanie bilety lotnicze PL-Kanada?

To dopiero za rok, narazie próbuje znaleźć kogoś kto ze mną pojedzie, bo na jednym moto to trochę nudno.



Najtaniej jest chyba polecieć do Anglii i stamtąd kupić bilety w obydwie strony. Czasami można znaleźć bilety za 500$ z Anglii do kanady i z powrotem.

Nie wymyśliłem jeszcze jak zorganizować noclegi, bo motele to jakieś 250 zł za noc to za dużo. Trzeba będzie znaleźć miejsce na rozbicie namiotów co nie będzie łatwe .

Daj znać czy się zdecydujesz, bo jak będę musiał jechać sam to pewnie znacznie skrócę ta podróż ale w grupie zawsze raźniej

Potrzebuje bilet tylko w jedną stronę - potem mam zamiar wracac drogą morską

Bilet w jedną stronę będzie tańszy może ze 100 $. Ostatnio nie chcą coś wpuszczać do Kanady. 2 osoby które znam zostały zawrócone ostatnio z lotniska po wylądowaniu w Kanadzie.
Visy nie potrzeba ale jak im coś nie spasuje to nie wpuszczą. Nie wiem jak będą patrzeć na kogoś kto przylatuje z biletem w jedną stronę. Może od razu kup bilet z powrotem statkiem i im go pokaż.

Wiesz, tak właściwie to wybieram się głównie na rejs na S/Y Isfuglen:

19/05 planujemy wyjść z Halifaxu i po miesiącu dotrzeć do Anglii
Pomysł na pośmiganie po drogach Kanady jest dla mnie tylko dodatkiem - o ile zmieszczę się w kosztach. Myślę, że z immigrations dam sobie radę - kwity, jeśli będą potrzebne będę miał.

Skoro tak się sytuacja przedstawia to inna sprawa . Nie powinieneś mieć żadnych problemów na granicy.
Ja czuje się na lądzie lepiej niż na wodzie ale mój Ojciec uwielbia żeglować

Do polatania po Kanadzie zamierzasz moto wypożyczyć czy coś kupić?
Jeżeli szukasz moto to polecam autotrader.ca

Wszystko zależy od kasy jaką wydam na pływanie. Decydować będe deopiero w grudniu/styczniu.

OK to daj znać jak już będziesz wiedział, bo trzeba jeszcze trochę czasu aby zaplanować miejsca które warto zobaczyć, bo jadąc autostrada to można przejechać całą Kanadę i nic nie widzieć, bo te fajne miejsca są ukryte .
Myślę że Alaskę i Yukon będzie można sobie odpuścić jeżeli będzie trzeba skrócić podróż, ale resztę myślę że warto zobaczyć .


Jeżeli ktoś jeszcze ma ochotę się przyłączyć to zapraszam, będziemy mieli okazje zobaczyć Hells Angels (bezwzględny gang motocyklowy), Najwięcej jest ich chyba w BC
http://en.wikipedia.org/wiki/Hells_Angels

Przejechałem się dzisiaj sv650s i jednak moto na proste drogi trochę jest za wolne Na wycieczkę wybiorę się na fazerze 8, chyba że trafi się jakaś sv1000s w idealnym stanie na sprzedaż

Ja to bym się wybrał, ale nie mogę znaleźć sponsora strategicznego Oddam miejsce reklamowe na SV i ciele swym

Jeżeli znajdziesz sponsora to daj mu znać że moje moto też może obkleić . Kasę na benzynę będę miał ale z resztą będzie trzeba kombinować

Kurcze Ci ludzie http://www.vridetv.com/canadatrip.html przejechali trasę którą ja chce przejechać i zajęło im to 2 miesiące . Ja myślałem bardziej o czymś na 10 dni .