Zgadzam się z poprzednikiem. Nie ma nic za darmo. Firmy ubezpieczeniowe Tworzą sobie tak jakby świat, w których pożądani są tylko idealni klienci, czyli tacy, którzy płacą duże składki i są bezwypadkowi. Jeżeli klientowi idealnemu, zdarzy się mały szlif, to przestaje on być idealny i wylatuje z matrixa..., a jak chce zostać, to musi zacząć zbierać punkty od nowa. Jakoś tak