Więc po sezonie mój MottoBat (stał w zimę w domu i podłączałem go tylko 2 razy pod ładowarkę w ciągu zimy) jest jak nowy. Napięcie dalje trzyma jak od nowości nawet jak ostatnio stał w moto 2 tygodnie nie odpalany w blaszaku i też trzyma (nie spadło nawet 0,1V).

Więc jak na razie MottoBat trzyma się dobrze.

http://moto.allegro.pl/akumulator-yuasa-12v-suzuki-sv-650-03-09-i2223546720.html

Widzieliście taką promocję. Yuasa za 217 zł i wysyłka gratis. Chyba warto. Mam nadzieję tylko, że to nie jest żaden wałek. Ktoś kupował od tego sprzedającego ?

Na owiewki24 jest ten akumulator do mojego moto za 205 zł i się właśnie waham między nim, a tym dziwnie tanim aku Yuasy.

no i mnie dopadła zmora. W ciagu 2 dni aku przestało byc fajne.
Juz nie trzyma napiecia ani prądu rozruchu.
Aku jest oryginalne i od nowości siedzi- z oznaczeniem (do litra) FTX14-BS czyli jest to YTX14-BS.
Zdecydowalem sie na markowy. YUASA czesto juz śmierdzi chinami i jednak drogi jest. Pocztkowo myslalem ze musze kupić YTX12-BX i za 180 YUASA bym lupił, ale jednak mój to ma w nazwie 14 i juz ponad 220 zł min trzeba dać.
Varta taka chodzi najtaniej 160 zł a juz mam do kupienia przez znajomego za 125 zł także bedzie raczej Varta i myśle bedzie OK.

Witka! nei chciałem zakładać nowego tematu, a mam pytanie do kogoś kto się zna

Potrzebuję jakiś malutki(w sęsie rozmiaru) akumulator coby palił ten mój wynalazek co go własnie tworzę.
Z góry dzięki za podpowiedź w tym temacie ..

Nie wiem co tworzysz ale może poszukaj akumulatorów do alarmów (takich domowych) one są niewielkie

Mogę Ci powiedzieć czego lepiej nie zakładać Kolega wymyślił kiedyś, że wsadzi do motocykla żelowy akumulator od UPS'a. 12V, duża pojemność Ah w porównaniu do rozmiarów i wagi. No a do tego bardzo niska cena. Jak wymyślił tak zrobił, po kilku dniach upaliły mu się styki w akumulatorze Gdyby sprzęt był palony z kopki, byłoby ok, ale rozrusznik to już za dużo.