Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://www.svforum.pl/

Jaki akumulator??
https://www.svforum.pl/viewtopic.php?f=24&t=491
Strona 5 z 17

Autor:  Domel [ 28 lut 2011, o 19:46 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

kacperski napisał(a):
silver napisał(a):
A jaka jest, określę to "norma" spadku napięcia na odłączonym akumulatorze? Wydaje mi się, że u mnie trochę szybko ta wartość spada, ok 0,12V w przeciągu kilku dni. Mam teraz 12,72V miałem jakieś 12,85V (nie naładowałem pewnie do końca, gdyż wyjeżdżałem i nie chciałem zostawić tego w domu bez żadnego nadzoru)

A nie mierzyłeś tuż po ładowaniu? Aku musi odstać przynajmniej 30 minut zanim da "prawdziwe" napięcie.

Poza tym 12,85 to raczej max ile może mieć nowy aku. Używany utrzymuje niższe napięcie.

Autor:  kacperski [ 1 mar 2011, o 18:47 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

Serwisówka mówi o konieczności wymiany baterii jeśli po dwukrotnym naładowaniu nie trzyma 12.5V. 12.7V to wcale nie jest tak dużo. Ktoś jeszcze pamięta ile wskazywał jego aku po pierwszym ładowaniu?

Autor:  Domel [ 1 mar 2011, o 21:29 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

Póki nie jeździmy w ujemnych temp to nawet pewnie trochę poniżej 12,5V nie będzie problemów z rozruchem. To tak jak miałem w samochodzie...codziennie odpalał bez problemu, nawet przy -8 itp....przyszedł mróz -15 rano akumulator padł po 5sekundach kręcenia rozrusznikiem.

Autor:  gruby33 [ 5 mar 2011, o 13:57 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

OK dziś zakupiłem elektrolit i wodę destylowaną. Czekam tylko, aż mi dojdzie ładowarka Oximiser 600 i odpowiem wam co dało te zregenerowanie akumulatora :)

Autor:  DANEK [ 5 mar 2011, o 14:10 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

OT: Na ścigacz.pl właśnie był opisany tdm 850 jak przeżył 100tys km.
Gość napisał, że akumulator wymienił dopiero po 14 latach :D przy przebiegu 65tys. Szkoda, że nie napisali jakiej marki był ten akumulator :D.

W sumie trzeci sezon zacznę na akumulatorze JMT, jak kupowałem motunga to w sumie aku nie był nowy, ale jeszcze daje radę. Pewnie to kwestia też tego, że dbam o niego zimą.

Autor:  lasooch [ 5 mar 2011, o 14:49 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

Pewnie fabrycznie do yamah wkładają tak samo jak do suzuki youasę. 10 letni akumulator tej firmy to żadna niespodzianka :)

Autor:  selisek [ 5 mar 2011, o 15:13 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

Ten podpasi pod starą SV - http://allegro.pl/akumulator-varta-yt12 ... 69811.html
bo już zgłupiałem.

Na Varcie w wyszukiwarce wyskoczył ten - http://pmd.varta-automotive.com/pmd2/sh ... 901014A514 - niewyraźne zdjęcie :/

Autor:  woockush [ 5 mar 2011, o 17:43 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

gruby33 napisał(a):
OK dziś zakupiłem elektrolit i wodę destylowaną. Czekam tylko, aż mi dojdzie ładowarka Oximiser 600 i odpowiem wam co dało te zregenerowanie akumulatora :)


A tlenek ołowiu do zregenerowania płyt też kupiłeś?? :P

Autor:  kacperski [ 5 mar 2011, o 20:26 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

Patrzę na te akumulatory i nachodzi mnie myśl. Robią jeszcze "klasyczne" baterie? Takie z gwintem śruby w klemie, a nie na tych kurewskich nakrętkach?
Za każdym razem mam z tym przeprawę :/

Autor:  gruby33 [ 5 mar 2011, o 23:31 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

kacperski napisał(a):
Patrzę na te akumulatory i nachodzi mnie myśl. Robią jeszcze "klasyczne" baterie? Takie z gwintem śruby w klemie, a nie na tych kurewskich nakrętkach?
Za każdym razem mam z tym przeprawę :/

Ja zrobiłem tak, że wkręciłem śrubki w aku z tymi nakrętkami od dołu jak powinny być. Potem dąłem z boku trochę poxipolu aby nakrętki trzymały się klem. Teraz już nie muszę się pierdzielić z tymi nakrętkami bo trzymają się na stałe :P

woockush napisał(a):
gruby33 napisał(a):
OK dziś zakupiłem elektrolit i wodę destylowaną. Czekam tylko, aż mi dojdzie ładowarka Oximiser 600 i odpowiem wam co dało te zregenerowanie akumulatora :)


A tlenek ołowiu do zregenerowania płyt też kupiłeś?? :P

Słuchaj jak mam wywalić aku w tym sezonie to wolę wydać te 5zł na elektrolit. A może coś to da i jeszcze sezon mi pociągnie.

Autor:  DANEK [ 6 mar 2011, o 12:36 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

Może i pociągnie, ale jak ci zdechnie w najmniej oczekiwanym momencie, to będziesz miał skuchę i tak wtedy kupisz akumulator, a to tego będziesz miał stresa, żeby sprowadzić żelazo do domu. Chyba, że lubisz pchać motunga :D i jeździsz tylko blisko domu.

Autor:  Domel [ 6 mar 2011, o 16:15 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

Niekoniecznie, jak będzie trzymał napięcie to sezon jeszcze przepęka, kwestia w jakim stanie jest aku.

Autor:  selisek [ 6 mar 2011, o 17:04 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

DANEK napisał(a):
Może i pociągnie, ale jak ci zdechnie w najmniej oczekiwanym momencie, to będziesz miał skuchę i tak wtedy kupisz akumulator, a to tego będziesz miał stresa, żeby sprowadzić żelazo do domu. Chyba, że lubisz pchać motunga :D i jeździsz tylko blisko domu.


+1

Zrób sobie eksperyment.
Przez ile dni od naładowania, aku trzyma napięcie pozwalające odpalić moto.
Jeżeli wyjdzie Ci mniej niż odstępy korzystania z moto - WYMIEŃ AKU!!!!

Autor:  lasooch [ 6 mar 2011, o 18:28 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

Może klęknąć też w innych okolicznościach. Powiedzmy, że normalnie latasz na dłuższych odcinkach. Rano odpalasz maszynę, jedziesz np. do pracy 50km i wieczorem ta sama trasa. Akumulator daje radę, co rano zapala. Ale pewnego dnia dla odmiany robisz masę krótkich odcinków, kręcąc się po mieście od sklepu do sklepu. Zapalasz, 2 min jazdy, gasisz. I tak kilka razy. Gwarantuję, że bateria padnie szybciej niż myślisz. Jeżeli do tego dodamy jeszcze np. grzane manetki, to już w ogóle mogiła ;)

Autor:  Domel [ 6 mar 2011, o 21:01 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

Istnieje takie ryzyko. Ja robiąc taką regenerację przy aku od MZ byłem w szoku bo naprawdę aku nadawał się do śmieci a po regeneracji nie mogłem mu nic zarzucić(nie wiem na ile skuteczne by to było przy mocniejszym obciążeniu akumulatora jak przy elektrycznym rozruszniku). W trakcie regeneracji z 3-4razy wymieniałem wodę i po parę godzin był podłączony do prostownika po każdej wymianie. I faktycznie przy każdym zlewaniu tej podładowanej wody, śmierdzała siarką więc jakoś musiało działać to odsiarczanie(ładowałem małym prądem żeby się nie "gotowało" się co mogło niszczyć ołów z płyt). Tylko robiąc to wszystko trzeba mieć jakieś stare ciuchy, potym miałem ze 2dziury w jeansach :)

Autor:  selisek [ 7 mar 2011, o 18:41 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

selisek napisał(a):
Ten podpasi pod starą SV - http://allegro.pl/akumulator-varta-yt12 ... 69811.html
bo już zgłupiałem.

Na Varcie w wyszukiwarce wyskoczył ten - http://pmd.varta-automotive.com/pmd2/sh ... 901014A514 - niewyraźne zdjęcie :/



To nie to samo niestety :/

Autor:  Skowron [ 10 mar 2011, o 00:55 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

selisek napisał(a):
DANEK napisał(a):
Może i pociągnie, ale jak ci zdechnie w najmniej oczekiwanym momencie, to będziesz miał skuchę i tak wtedy kupisz akumulator, a to tego będziesz miał stresa, żeby sprowadzić żelazo do domu. Chyba, że lubisz pchać motunga :D i jeździsz tylko blisko domu.


+1

Zrób sobie eksperyment.
Przez ile dni od naładowania, aku trzyma napięcie pozwalające odpalić moto.
Jeżeli wyjdzie Ci mniej niż odstępy korzystania z moto - WYMIEŃ AKU!!!!


Mi się dwa razy zdarzyło utknąć w środku lasu albo na jakimś innym zadupiu. Nic przyjemnego zwłaszcza późnym wieczorem czy nocą. Akumulator miał jakieś 1.5 roku ale był dosyć kapryśny. Bywało że z rana odpalał świetnie a dajmy na to po trasce 50 km (i przy ciepłym silniku) nie chciał odpalić. Myślę że lepiej od razu zainwestować w porządny akumulator i mieć spokój na parę lat niż się bawić w reanimację trupów. Szkoda nerwów.

Autor:  Yeby [ 10 mar 2011, o 01:06 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

Nie daj boże aku na klęknie gdzieś z dala od cywilizacji, da radę svałe na pych odpalić czy ni chu chu? :)

Autor:  selisek [ 10 mar 2011, o 01:12 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

To o czym mówisz Skowron to mi pasuje do problemu z ładowaniem :/

Autor:  Skowron [ 10 mar 2011, o 01:31 ]
Tytuł:  Re: Jaki akumulator??

Yeby napisał(a):
Nie daj boże aku na klęknie gdzieś z dala od cywilizacji, da radę svałe na pych odpalić czy ni chu chu? :)


Mi się udało (650). Chociaż nie polecam. Przy bardzo czystym asfalcie można próbować BEZ GAZU. Wystarczy odrobina piasku na nawierzchni i koło po puszczeniu sprzęgła przestaje się obracać. Może to i kiepskie rozwiązanie ale jak zimno głodno do domu daleko każdy sposób jest dobry.

Odnośnie pytania o ładowanie...Też myślałem że to jest przyczyna ale okazuje się że pod tym względem wszystko jest w porządku.

Strona 5 z 17 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/