Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
znowu napinacz???????????
Autor |
Wiadomość |
tipmann85
motocyklista
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 23:59 Posty: 116
|
znowu napinacz???????????
Witam przed dobrym miesiącem odebrałem moto od mechanika miałem wymieniany napinacz rozrządu mój motors to sv 650 s z 2000 roku. Niestety znowu odezwało się charakterystyczne cykanie. Podjechałem do mechanika on stwierdził, że to pewnie drugi napinacz się odezwał jestem teraz mega spłukany a czeka mnie wymiana napędu. Mechanik mi mówi, że spokojnie mogę z tym jeździć i wymienić po sezonie. Co o tym sądzicie???????????????
|
6 maja 2010, o 16:14 |
|
|
lpt
mundrek
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50 Posty: 1758 Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
|
Re: znowu napinacz???????????
Za 100 zł dostaniesz napinacz z nowej wersji. wymienisz sobie sam i po sprawie Podstawowe narzędzia każdego domu i 2 godzinki. PS. Uwielbiam tych pro-ortograficznych szajbusów
_________________ I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość...
Ostatnio edytowano 6 maja 2010, o 17:53 przez lpt, łącznie edytowano 1 raz
|
6 maja 2010, o 17:32 |
|
|
Owca007
spamOWCA
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:38 Posty: 7686 Lokalizacja: Wrocław i Tłustomosty (granica opolskiego i ślaskiego)
Płeć: mężczyzna
Moto: BMW + szpera :)
|
Re: znowu napinacz???????????
Z ciekawości to ile Ci ten pierwszy napinacz tysięcy wytrzymał??? Co do wymiany włóż z nowej SV bo ponoć lepiej się sprawują . Jak dopiero zaczął cykać to spokojnie można jeszcze pojeździć.
_________________ Jak czegoś dusz pragnie to gg 1487770
|
6 maja 2010, o 17:38 |
|
|
tipmann85
motocyklista
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 23:59 Posty: 116
|
Re: znowu napinacz???????????
Wpierw wymieniłem napinacz na jednym cylindrze teraz cyka ten drugi niewymieniany.gdzie kupię taki napinacz za 100 no i czy na bank od nowej wersji pasuje do starej????
|
7 maja 2010, o 00:42 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: znowu napinacz???????????
Jedni mówią, że przekładali i pasuje na 100%, inni że próbowali przekładać i nie pasuje na 100% Za stówkę to chyba z rozbitka/kradzionego rozsprzedawanego na części na allegro...
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
7 maja 2010, o 09:11 |
|
|
lpt
mundrek
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50 Posty: 1758 Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
|
Re: znowu napinacz???????????
Z rozbitej Angli, i to nie tylko na allegro, ale i łapa w łapę. Można? Można Ja przekładałem, jak komuś się chce to niech gania do krk pomacać
_________________ I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość...
|
7 maja 2010, o 10:50 |
|
|
Owca007
spamOWCA
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:38 Posty: 7686 Lokalizacja: Wrocław i Tłustomosty (granica opolskiego i ślaskiego)
Płeć: mężczyzna
Moto: BMW + szpera :)
|
Re: znowu napinacz???????????
Też słyszałem i widziałem nawet relację foto gdzieś, że pasuje. Szukaj na allegro i po rozbitkach, a nóż się coś znajdzie. Ale w sumie co nowy to nowy. Nie wiem to twoja decyzja.
_________________ Jak czegoś dusz pragnie to gg 1487770
|
7 maja 2010, o 10:55 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: znowu napinacz???????????
Konstrukcja napinacza we wtryskowej jest na szczęście tak prosta, że nie bardzo ma się co zużywać
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
7 maja 2010, o 10:58 |
|
|
lpt
mundrek
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50 Posty: 1758 Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
|
Re: znowu napinacz???????????
I tą kwintesencją, nasz nadworny magnat mechaniki pozwoli Ci spać spokojnie A tak poza tym to może dojedziemy do 3 stron piepszenia o wyższości napinacza, nad smarowaniem linek ?
_________________ I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość...
|
7 maja 2010, o 12:32 |
|
|
major
rowerzysta
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 21:16 Posty: 23 Lokalizacja: Warszawa
|
Re: znowu napinacz???????????
W sv od 2003 do 4 lub 5 napinacz jest taki sam, tzn wygląda tak samo jak w 99 i można go zamontować w starej sv. W nowszych był montowany inny napinacz (spójrzcie na fiszki, dobrze na nich to widać).
|
7 maja 2010, o 18:42 |
|
|
slayer
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 15:32 Posty: 1462 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000S
|
Re: znowu napinacz???????????
Ta informacja powinna złagodzić spór ''pasuje czy nie''
_________________ SV liter z owiewkom:)
|
8 maja 2010, o 08:26 |
|
|
lpt
mundrek
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50 Posty: 1758 Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
|
Re: znowu napinacz???????????
To smarować linki czy nie? Może napinacz smarować?
_________________ I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość...
|
8 maja 2010, o 10:05 |
|
|
pcc
motocyklista
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 22:27 Posty: 282
|
Re: znowu napinacz???????????
Chyba najlepiej nasmarować... linki napinacza. Albo obydwu... ps. Ja ten sezon przecykam jeszcze, ale jak poziom irytacji cykologicznej (nie 'cytologicznej' osiągnie górny pułap - będę wymieniał
_________________ Chi va piano, va lontano...
|
10 maja 2010, o 00:03 |
|
|
mikiet
SV Rider
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 00:23 Posty: 570 Lokalizacja: Koszalin/Gdańsk
Płeć: mężczyzna
Moto: 650S gaźnior
|
Re: znowu napinacz???????????
A czymś grozi to cykanie? Co się może stać jeśli nie będziemy wymieniać przez jakiś czas napinacza?
_________________ Michał, 600 295 016
http://svforum.pl/viewtopic.php?f=9&t=922
|
19 cze 2010, o 19:36 |
|
|
selisek
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:06 Posty: 673 Lokalizacja: Kraków/Kęty
|
Re: znowu napinacz???????????
W dłużej perspektywie przyspieszone zużycie i wyciągnięcie łańcuszków rozrządu. Koszt jednego łańcuszka to chyba 200 - 250 zł.
_________________ Suzuki SV 650 99' - niebieska
|
19 cze 2010, o 20:13 |
|
|
barteq
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:42 Posty: 306 Lokalizacja: ok. Oświęcimia
Płeć: mężczyzna
Moto: XT 600
|
Re: znowu napinacz???????????
Na allegro łańcuszki są po 180-200 i jeszcze chyba jeden za 400. Napinaczy nowych nigdzie nie widziałem. Tak trochę na inny, lecz pokrewny temat: jak sprawdzić czy łańcuszek jest już do wymiany czy nie? Wiem, że można zmierzyć odległość między kilkoma pinami, ale nie nie wiem ile może ona wynosić. Wymienia się jeszcze coś, np. ślizgacze?
|
20 cze 2010, o 11:46 |
|
|
mikiet
SV Rider
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 00:23 Posty: 570 Lokalizacja: Koszalin/Gdańsk
Płeć: mężczyzna
Moto: 650S gaźnior
|
Re: znowu napinacz???????????
Właśnie, skąd wziąć nowy napinacz?
_________________ Michał, 600 295 016
http://svforum.pl/viewtopic.php?f=9&t=922
|
20 cze 2010, o 14:18 |
|
|
lpt
mundrek
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50 Posty: 1758 Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
|
Re: znowu napinacz???????????
Niestety - ASO albo import USA (30 coś baksów).
_________________ I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość...
|
20 cze 2010, o 14:51 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: znowu napinacz???????????
No właśnie tu są jaja Bo w serwisówkach do 99% motocykli jest podana graniczna długość np. 20 ogniw łańcuszka. A w serwisówce do SV nie ma o tym ani słowa Ja osobiście kierowałbym się innym kryterium - jeżeli w napinaczu kończy się już zakres regulacji, to wiadomo, że łańcuszek się już wyciągnął wystarczająco dużo, by go wymienić A ślizgi to już trzeba wzrokowo ocenić po rozebraniu silnika, czy są zjechane czy nie.
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
20 cze 2010, o 17:11 |
|
|
I'm not a hero
SV Rider
Dołączył(a): 5 sie 2010, o 16:48 Posty: 1679
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s k3
|
Re: znowu napinacz???????????
Heja, powiedzcie mi bo mam problem z cykaniem... otóż: odpalam moto: zimne nic, im cieplejsze (70'C) i im więcej gazu dodaję (tj. 5-7 tys obrotów) tym głośniej sobie cyka... Jest to cykanie, dosyć szybkie, i ciągłe bez 'przerw' (jak na filmiku tutaj http://www.youtube.com/watch?v=uBb__oK4OcU)... brzmi to jakby grzechotnik siedział w silniku Czy to bardziej napinacz czy zawory czy jeszcze Bóg wie co innego?
_________________
|
6 paź 2010, o 23:14 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|