Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 1 lis 2024, o 02:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
zgubiłem kufer 
Autor Wiadomość
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post zgubiłem kufer
Od razu uprzedzam wszelkie spekulacje - nie chodzi o żadną chińszczyznę. Stelaż dedykowany do mojego moto, płyta GIVI monokey M5 i kufer też GIVI (model V46). Kufer jeździł już 200 km/h, choć producent zaleca nie przekraczać 120 km/h i zawsze wszystko było OK. A cała akcja zdarzyła się pewnie przy 100-120km/h (może nawet mniej). Droga lekko wyboista, ale bez przesady, nie odczułem żadnego nadzwyczaj mocnego podmuchu wiatru.
W zasadzie, to nawet nie poczułem, szczęśliwie motocyklista jadący z przeciwka widział zdarzenie i dał mi znać.

I teraz pytanie: kuźwa! dlaczego? jak tego uniknąć w przyszłości, bo trochę się teraz boję :( kufer od ostatniego przypięcia nieruszany był przez może 1000 km, więc pomysł złego zamocowania chyba odpada.
Oględziny nie wykazały żadnych ubytków ani luzów w systemie mocowania, więc też nie to. Kufer siedzi ciasno, dobrze wpasowany, próbowałem go szarpać, naciskać z różnych stron, ale zdaje się, że dobrze się trzyma. Jako nówka siedział dokładnie tak samo.

I jeszcze druga rzecz - kluczyk się teraz nie kręci, jakby nie pasował. Zamek jest w pozycji zamkniętej, pokrywa zamknięta, więc nie mogę się dostać do środka, za to można wcisną guzik do odpinania, sprężynuje jak przy otwartym zameczku... Co mam z tym fantem zrobić?

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


7 sie 2010, o 21:09
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: zgubiłem kufer
Nie miał z was nikt podobnych doświadczeń? Może macie jakieś pomysły, jak się zabrać do otwarcia tego ustrojstwa? I co dalej z kufrem? Wymiana zamka? Ale jak - we własnym zakresie, czy szukać firmy?

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


8 sie 2010, o 10:44
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:07
Posty: 707
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: Sprint ST
Post Re: zgubiłem kufer
A może cudzy kufer znalazłeś? :D
Tak poważniej, to poszukaj firmy która się zajmuje otwieraniem zamków, może coś poradzą.

_________________
Obrazek
SV650S K6


8 sie 2010, o 11:10
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: zgubiłem kufer
Pewnie przy wypinaniu się z płyty wygiął Ci się ten pazur w kufrze i dlatego teraz zamek się blokuje... Bębenek zamka kosztuje 50zł więc chyba rozwierciłbym ten co masz, otworzył kufer i wtedy próbował dostać się do reszty zamka. A nie masz na niego jakiejś gwarancji?
Prawdę powiedziawszy, to nie słyszałem nigdy, by się komuś givi wypięło. Chińskie kufry owszem, krążyły takie opowieści, nawet mój znajomy zgubił kiedyś kufer na drodze z Zakopanego na Morskie Oko, chociaż to wcale nie był chińczyk tylko kappa.

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


8 sie 2010, o 11:47
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: zgubiłem kufer
lasooch napisał(a):
Pewnie przy wypinaniu się z płyty wygiął Ci się ten pazur w kufrze i dlatego teraz zamek się blokuje... Bębenek zamka kosztuje 50zł więc chyba rozwierciłbym ten co masz, otworzył kufer i wtedy próbował dostać się do reszty zamka. A nie masz na niego jakiejś gwarancji?
Prawdę powiedziawszy, to nie słyszałem nigdy, by się komuś givi wypięło. Chińskie kufry owszem, krążyły takie opowieści, nawet mój znajomy zgubił kiedyś kufer na drodze z Zakopanego na Morskie Oko, chociaż to wcale nie był chińczyk tylko kappa.

Pazur? Jeśli dobrze rozumiem, to nie pazur. Pazur trzyma wieko, ale odpina się go (odblokowuje) z drugiego guzika i ten drugi guzik właśnie jest zablokowany, tak jak powinien być przy zamkniętym zameczku (przekręconym kluczyku).
Ja nigdy nie słyszałem o zgubionym kufrze (poza przypadkami złego wpięcia, ale to wtedy bezpośrednio po założeniu). No a kappa, givi, hempo-b - wszystko jeden pies - firmowe, renomowane i nie powinny się dziać z nimi takie rzeczy...

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


8 sie 2010, o 12:15
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: zgubiłem kufer
No zdecydowanie nie powinny... :/ Hepco Becker to w ogóle inne kufry, oni mają swoje systemy mocowań. Monokey występuje u givi, kappy i moto-detail. No w chińszczyźnie. Z tych trzech firmowych, to moim zdaniem givi ma najlepiej spasowane elementy, kappa i moto-detail trochę gorzej.

Nie mam pojęcia jak tam u Ciebie się otwiera kufer, a jak wypina z płyty. Widziałem u givi już przynajmniej 3 rozwiązania zamka :P

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


8 sie 2010, o 12:26
Zobacz profil
mundrek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50
Posty: 1758
Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
Post Re: zgubiłem kufer
Ja kupiłem wkład do zamka (shad) za 13zł w zwykłym sklepie budowlano - śrubowo-narzędziowym. U Ciebie raczej doszło do poluźnienia wnętrza zamka, albo ułamania plastikowego elementu trzymającego zamek - poluźniło w ten sposób zatrzask odpowiedzialny za połączenie z płytą - kolejna dziura i leci kufer. Zamiast tylko wymienić wkład, zobacz co z mocowaniami wkładu!!
Ja na dłuższe trasy dla świętego spokoju obwijam kufer 2ma gumami.

_________________
I wy, o których zapomniałem,
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość...


8 sie 2010, o 15:56
Zobacz profil
Mister SVforum 2014
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2010, o 20:17
Posty: 2100
Lokalizacja: Chodzież
Płeć: mężczyzna
Moto: VFR 800X Crossrunner
Post Re: zgubiłem kufer
Ja mam Chińską "Awinę" już trzeci sezon i trzyma się mocno :) Chociaż ostatnio mogłem go zgubić, bo z ogniska u Ifni, ruszałem z otwartym. W tym przypadku zanim dojechałbym do asfaltu znaczyłbym drogę zawartością kufra, a może i samym kufrem. Na szczęście dobrzy ludzie z wielkim wrzaskiem ;) zagłuszającym mój niezbyt cichy wydech - ostrzegli mnie :)
Powiem słowami pewnej reklamy "skoro nie widać różnicy, po co przepłacać" ;) oczywiście wiem, ze jest różnica - chińskie nie spadają ;P Ale całkiem serio, jak ktoś nie ma kasy na drogi kufer, to może śmiało kupić Awinę i cieszyć się ze sporej przestrzeni bagażowej, ja mam 52 l.

_________________
Byle dalej, byle w przód, absolutnie, absolutnie. Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa. Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa....


8 sie 2010, o 17:00
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: zgubiłem kufer
No ja właśnie tak sobie myślałem - po co przepłacać i kupiłem najpierw jakąś chińszczyznę mocowaną na monokey (bo taką mam płytę na stelażu). I co? I odesłałem badziewie, bo niby monokey, a nie pasowało! Płyta jaką mi przysłali mocowaniami minimalnie się różniła :( No i z kolei nie dało się jej przykręcić do dedykowanego stelaża :(

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


8 sie 2010, o 19:48
Zobacz profil
Mister SVforum 2014
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2010, o 20:17
Posty: 2100
Lokalizacja: Chodzież
Płeć: mężczyzna
Moto: VFR 800X Crossrunner
Post Re: zgubiłem kufer
Ja w fazerze wpinałem w oryginalną płytę Givi, ale troszkę stukał, wiec podkładałem pod niego różne rzeczy np. zwiniętą reklamówkę. Fazera sprzedałem ze stelażem i płytą, a gdy kupiłem stelaż do SV-ałki założyłem płytę, którą przysłali z kufrem (Avina), a przysłali nawet dwie:) Najdziwniejsze jest to, że na tej płycie kufer już nie stuka. Wniosek wiec jest taki, że nawet Chińszczyzna jest do ogarnięcia a kufer i jego mocowanie to nie statek kosmiczny ;) No chyba, że się wypnie..., ale nawet wtedy nie chce lecieć, tylko skubany wali w ziemię ;)

_________________
Byle dalej, byle w przód, absolutnie, absolutnie. Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa. Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa....


8 sie 2010, o 20:27
Zobacz profil
degustator whisky
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:42
Posty: 1305
Lokalizacja: Toronto
Post Re: zgubiłem kufer
Ja wiem dlaczego on Ci odpadł, pewnie marudziłeś jak zawsze i już nie mógł tego słuchać..... :D

_________________
BIKEPICS-DZIKUS
Obrazek


9 sie 2010, o 08:53
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: zgubiłem kufer
pm2z napisał(a):
No ja właśnie tak sobie myślałem - po co przepłacać i kupiłem najpierw jakąś chińszczyznę mocowaną na monokey (bo taką mam płytę na stelażu). I co? I odesłałem badziewie, bo niby monokey, a nie pasowało! Płyta jaką mi przysłali mocowaniami minimalnie się różniła :( No i z kolei nie dało się jej przykręcić do dedykowanego stelaża :(

Bo chińskie kufry są mocowane na 2 sposoby, o czym już pisałem kiedyś :) Są 2 modele:
- większy (kopia givi e460) ma odblask nad zamkiem i pasuje idealnie do oryginalnej płyty givi monokey.
- mniejszy (kopia givi e360) nie ma odblasku, a kołki i zamek mają minimalnie inny rozstaw.

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


9 sie 2010, o 09:13
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 12 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL